Każdy wyścig opłaca się wygrywać, bo nie dość że dostajesz nowy samochód to jeszcze pieniążki a wyścigi szczególnie 24-godzinne są bardzo opłacalne! Niestety ze względów czasowych musisz sobie znaleźć wolny dzień (np. niedziela) i ostro przysiąść!
Dzięki trybowi B-Spec możesz na całe szczęście przyspieszyć wyścig 3 razy ale i tak na początku musisz sobie nadrobić przewagę nad konkurencją a potem wybrać w boksie tryb B-Spec i kontrolować tylko zjazdy to pit-stopu.
Wczoraj próbowałem powalczyć właśnie na 24-godzinnym Nurburgringu, jednak nie starczyło niestety sił (dotrwałem do 9 godziny wyścigu...) ale generalnie jest prosto :-)
Oto mały poradnik:
1. Bierzemy swoją najszybszą furę - ja stanąłem do wyścigu Toyotą Minoltą
2. Przeciwnicy to faktycznie "cieniasy" - startują Audi i Oplami DTM, więc przewagę po pierwszym okrążeniu można mieć już ok. 1 minuty
3. Opony zamontowałem Super Hard, więc zjazd do boksu planuję niestety co 2 okrążenia...
4... jednak wychodzi średnia, że co 10 okrążeń przeciwnicy tracą po okrążeniu (po 60 okrążeniach miałem 6 kółek przewagi!!!
5. Wjeżdżając pierwszy raz do boksu w ramce ze zmianą opon i dotankowaniem zmieniasz tryb na B-Spec
6. Wyjeżdżając z boksu przechodzisz do "niby statystyk" wciskając R1 a potem trzymasz L1 i 3 razy wciskasz strzałkę w prawo - daje to 30krotne przyspieszenie czasu
7. Potem już tylko po tej operacji ustawić sobie timer na zegarku lub na komórce na 4 minuty (to jest czas przyspieszonych 2 okrążeń) i zaraz po tym czasie pilnujesz tylko zjazdu do boksu...
taka szkola to najwieksze lamerstwo! jesli juz sie scigac to samochodem o porownywalnej mocy do przeciwnikow. biorac wozek lepszy o klase tracisz cala frajde z wyscigu. nic dziwnego ze zabawa sie szybko nudzi. nie ma to jak walka do ostatniego zakretu.
swoja droga, to wyscig 24h przy stawce 6 samochodow nie ma specjalnie sensu. Jak bede jezdzil 24h to tylko wtedy kiedy samochodow bedzie mnostwo na torze - czyli w GT5.
Ogladacie czasem 24 w LeMans? to jest dopiero klimacik - kilkadziesiat bryczek walczacych o dojechanie do konca wyscigu - to jest wyzwanie!!!
1. Bierzemy swoją najszybszą furę - ja stanąłem do wyścigu Toyotą Minoltą
2. Przeciwnicy to faktycznie "cieniasy" - startują Audi i Oplami DTM, więc przewagę po pierwszym okrążeniu można mieć już ok. 1 minuty
3. Opony zamontowałem Super Hard, więc zjazd do boksu planuję niestety co 2 okrążenia...
4... jednak wychodzi średnia, że co 10 okrążeń przeciwnicy tracą po okrążeniu (po 60 okrążeniach miałem 6 kółek przewagi!!!
5. Wjeżdżając pierwszy raz do boksu w ramce ze zmianą opon i dotankowaniem zmieniasz tryb na B-Spec
6. Wyjeżdżając z boksu przechodzisz do "niby statystyk" wciskając R1 a potem trzymasz L1 i 3 razy wciskasz strzałkę w prawo - daje to 30krotne przyspieszenie czasu
7. Potem już tylko po tej operacji ustawić sobie timer na zegarku lub na komórce na 4 minuty (to jest czas przyspieszonych 2 okrążeń) i zaraz po tym czasie pilnujesz tylko zjazdu do boksu...
8. I tak bezstresowo przez 8 godzin...
Ja zrobiłem tak : Wziałem Toyotę Minoltę 88C-V.Włączyłem o godz. 10:00.
Pojechałem na działke.Przespałem się tam. Na drugi dzień wygrana o 10:00
Pzdr
Mam pytanko odnośnie b-spec, jak np. zacznę wyścig na ringu 24h na a-spec i potem włącze w boxie b-spec to czy po wyścigu gra zaliczy mi ten wyścig ? (tzn czy będzie się to liczyć w ogólnej punktacji procentowej i czy będzie widniało kółeczko z pucharem ?). I jeszcze jedno odnośnie wyścgu, komputer sam zjeżdża do boxu czy trzeba mu przypominać ?
Co do tego zmieniana kuł to miałem taka akcje . zapomniałem o tym ze konsola mi chodzi i samochód sam zjechał do boksu zmieniły mu sie opony ale to jeszcze nic bo predkosc była razy 3 i ekran starystyk było właczony wszystko task jak ustawiłem... Nierozumiem jak to sie stało podobno trzeba tego pilnowac ???? B-spec mozna właczyc juz na poczatku i niemartwic sie o nic wystarczy jakas Toyota albo R8 wygrana murowana
Komentarz