Mam takie pytanie. Kupiłem wczoraj GT4 :mrgreen: . Wszystko ładnie pięknie. No i OK. Odpalam pierwszy wyścig (r246 Tokyo, Nissan Penzoil). No i co. wchodzę w pierwszy zakręt i samochód jakoś dziwnie się zachowuje, no nic wchodzę w drugi i jak oczom nie wierzę. Mój Nissan niedość, że leciał w powietrzu to jeszcze bączki robił. I tu nasuwa się pytanie. Czy w GT4 sterowanie autem jest takie dziwne, czy może ja mam taką zrąbaną wersję?
Super soft bodajże, tak najeżdżałem na tarki. Albo na Autumn Ring mini, jechałem Ibizą na Normal-Comfort i "dzięki" podsterowności zamiast w zakręt wjechałem w pit lane. Ale ździwiło mnie również ja się jeździ po szutrze.
Czy w GT4 sterowanie autem jest takie dziwne, czy może ja mam taką zrąbaną wersję?
(...)
Albo na Autumn Ring mini, jechałem Ibizą na Normal-Comfort i "dzięki" podsterowności zamiast w zakręt wjechałem w pit lane
Trzeba było szybciej jechać.... To nie NFS, gdzie przy 200km/h bierzesz każdy zakręt.
Ostatnio zauważyłem że moja galeria nie jest zbytnio uczęszczana i tu moje pytanie czy chcecie kolejną sesję bo trochę poprawiłem umiejętności a do tego chciałbym spróbować swoich sił w photo travel
Jak już kiedyś pisałem mój save z GT4 uległ zniszczeniu. Nie mam już na tyle czasu i sił żeby przechodzić wszystko od nowa. Może znajdzie się ktoś z Kielc i u mógłby mi uzyczyć swojego save. Będę ogromnie wdzieczny. pzdr
@olb
Kilka dni grania po 2-3godzinki i już masz sytuacje gdzie jesteś w stanie zarobić sobie na każdy wózek. Wystarczy zrobić wszystkie licencje, potem wygrać 4 razy Costa di Amalfi na łatwym chyba (żaden problem dla większości używanych samochodów), później kupić jakiegoś Touring Cara (np Audi A4) i wygrywać nim DTM Championship w niemieckich wyścigach tyle razy ile tylko potrzebujemy kasy (za jeden raz dostaniemy około 1,5mln cr chyba). Dla mnie to sama przyjemność
Dla mnie też granie w GT to czysta przyjemność. Ale szkoda mi tych wszystkich dni spędzonych przy konsoli. Czasami żeby ukończyć 24h godzinne wyścigi siedziałem przed telewizorem po 12h. A przy misjach popijałem melise, żeby nie zwariować I teraz mam wszystko zaczynać od początku??? Może za rok. A dwie godziny wolnego czasu, które mam w ciągu dnia to teraz wolę spędzać z córką. Pzdr
Komentarz