Tweet
W tym nietypowym porównaniu zrecenzuje oraz skonfrontuje ze sobą pick upa, muscle cara i hot hatcha. Nie przedłużając zaczynamy od Forda F150 SVT Lighting
Ford F150 SVT Lighting 03
Ford F150 jest już z nami od 1948 roku. Produkowany początkowo z myślą o amerykańskich farmerach Ford sprzedał się w przeszło 30 milionach egzemplarzy co czyni go 2 najlepiej się sprzedającym autem (po corolli od Toyoty). Zdobył także 3-krotnie tytuł North American Truck of the Year (w 1996, 2004 i 2009), a następna, bo już 13 generacja tego modelu jest produkowana od tego roku. W europie jednak się on nie przyjął z jednego prostego powodu. Strasznie łatwo jest coś zakosić z jego skrzyni załadunkowej, a w Polsce to już w ogóle (taki suchar nie uważam rzecz jasna że Polacy to naród złodziei), ale dość już o historii. Pomówmy teraz o wrażeniach z jazdy.
Model który prezentuje jest wyposażony w widlastą 8 o pojemności 5.4 litra i o mocy 385 koni. Moment obrotowy jest wyższy niż w lamborghini gallardo, a ściślej 609 nm. Cena tego modelu to odrobinę ponad 35 000 cr. co czyni go korzystniejszym w zakupie od choćby jego głównego rywala Dodge Rama. Pierwsze co się rzuca w oczy podczas jazdy to przyśpieszenie. Jestem nim pozytywnie zaskoczony. 6.4 sekundy do setki to naprawdę imponujący wynik jak na 2 tonowy wół roboczy. Prędkość maksymalna tego auta to 235 km/h czyli też nieźle. A co z zakrętami? Cóż, spodziewałem się, że każda próba skrętu skończy się lądowaniem na ścianie, lecz nie. Auto może nie jest nie wiadomo jak zwinne, ale pokonuje zakręty płynnie i pewnie, a wysoka masa uniemożliwia zrobienie spina, przez co ciężarówką. się prowadzi naprawdę przyjemnie.
Reasumując Ford f150 wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jakość prowadzenia i szybkość wywarły na mnie pozytywne wrażenie i to auto gorąco polecam nie tylko do turnieju sports truck race, ale i do jazdy dla przyjemności.
Chevrolet Camaro SS 69
Chevrolet Camaro został zaprezentowany w 1966 roku jako odpowiedź General Motors na Forda Mustanga. Niestety przegrał z nim walkę o rynek muscle carów, a w 2009 spróbował znowu wypuszczając 5 generacje. Oryginalnie Camaro było wypuszczane w wersji RS, Z28 i SS i zajmiemy się dziś tą ostatnią. Była ona wyposażona w silnik V8 o mocy 299 koni i momencie obrotowym na poziomie 515 nm. Czas zobaczyć jak będzie się sprawować na torze.
Przyśpieszenie do 100 jest imponujące jak na tamte czasy, albowiem wynosi ono 6.9 sekundy. Niestety z prędkością maksymalną jest już zdecydowanie gorzej. Pojedzie on bowiem 192 km/h, a to bardzo niewiele biorąc pod uwagę moc tego auta. W zakrętach nie spodziewałem się od niego zbyt dużo. Prowadził się tak jak każdy muscle car. Kiepsko skręca, jest niestabilny oraz nadsterowny, dodatkowo dość długo mu buksują koła po starcie. Przynajmniej da się nim fajnie driftować.
Reasumując mimo że jest to piękne auto niepięknie się prowadzi. Miejscem takich aut w większości przypadków nie jest tor, a wystawa lub co najwyżej highway, choć i tak z dużym zastrzeżeniem, bo prędkość max tego auta jest bardzo niska. Niestety również cena nie zachęca 60 000 cr. nie jest ceną adekwatną do możliwości. Lepiej kupić starego Pontiaca GTO lub Plymoutha Cude, są tańsze a zdecydowanie szybsze.
Peugeot 206 RC 03
Peugeot 206 wszedł do produkcji w roku 1998, a ostatni egzemplarz szedł z taśmy produkcyjnej 14 lat później. Został on wydany w szerokiej palecie silników i typów nadwozi. Ja dzisiaj przetestuje najsilniejszą wersje tego modelu, czyli RC. Wszedł on do produkcji w roku 2003, jako następca modelu 205 GTI. Posiada on 2 litrową rzędową 4 o mocy 175 km i 202 nm momentu obrotowego. Teoretycznie powinny te osiągi skazywać naszego hot hatcha na straconej pozycji, ale nie zapominajmy że waży jedynie 1110 kg. Ale już bez zbędnego gadania przejdźmy do wrażeń z jazdy.
Przyśpieszenie niezbyt imponuje 9.1 sek do 100 osiągnąłem (może te czasy to wina kierowcy
), na szczęście prędkość maksymalna jest wysoka. Dokładnie 236 km/h. A co z zakrętami? Od hot hatcha wymaga się zwinności i łatwości prowadzenia, ogólnie ma sprawiać frajdę użytkownikowi. A jak jest? Cóż Jest zwinny oraz łatwy w prowadzeniu. Rzecz jasna jest trochę podsterowny, ale czego się spodziewać po przednionapędowym aucie który musi opanować na dodatek 175 koni. Jazda nim daje też sporo radości, a to jest w tego typu autach najważniejsze.
Reasumując Peugeot 206 RC jest bardzo przyzwoitym autem, którym można poszaleć. Idealny dla młodej osoby która chce poszaleć nie rujnując przy tym budżetu. Jednakże w tym segmencie jest spora konkurencja ze strony renault i Alfy Romero, lecz mimo wszystko polecam.
Na tym skończę pierwszą część testu, czyli recenzje. W drugiej skonfrontuje te trzy auta w kilku wyzwaniach. Do następnego
Ford F150 SVT Lighting 03
Ford F150 jest już z nami od 1948 roku. Produkowany początkowo z myślą o amerykańskich farmerach Ford sprzedał się w przeszło 30 milionach egzemplarzy co czyni go 2 najlepiej się sprzedającym autem (po corolli od Toyoty). Zdobył także 3-krotnie tytuł North American Truck of the Year (w 1996, 2004 i 2009), a następna, bo już 13 generacja tego modelu jest produkowana od tego roku. W europie jednak się on nie przyjął z jednego prostego powodu. Strasznie łatwo jest coś zakosić z jego skrzyni załadunkowej, a w Polsce to już w ogóle (taki suchar nie uważam rzecz jasna że Polacy to naród złodziei), ale dość już o historii. Pomówmy teraz o wrażeniach z jazdy.
Model który prezentuje jest wyposażony w widlastą 8 o pojemności 5.4 litra i o mocy 385 koni. Moment obrotowy jest wyższy niż w lamborghini gallardo, a ściślej 609 nm. Cena tego modelu to odrobinę ponad 35 000 cr. co czyni go korzystniejszym w zakupie od choćby jego głównego rywala Dodge Rama. Pierwsze co się rzuca w oczy podczas jazdy to przyśpieszenie. Jestem nim pozytywnie zaskoczony. 6.4 sekundy do setki to naprawdę imponujący wynik jak na 2 tonowy wół roboczy. Prędkość maksymalna tego auta to 235 km/h czyli też nieźle. A co z zakrętami? Cóż, spodziewałem się, że każda próba skrętu skończy się lądowaniem na ścianie, lecz nie. Auto może nie jest nie wiadomo jak zwinne, ale pokonuje zakręty płynnie i pewnie, a wysoka masa uniemożliwia zrobienie spina, przez co ciężarówką. się prowadzi naprawdę przyjemnie.
Reasumując Ford f150 wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jakość prowadzenia i szybkość wywarły na mnie pozytywne wrażenie i to auto gorąco polecam nie tylko do turnieju sports truck race, ale i do jazdy dla przyjemności.
Chevrolet Camaro SS 69
Chevrolet Camaro został zaprezentowany w 1966 roku jako odpowiedź General Motors na Forda Mustanga. Niestety przegrał z nim walkę o rynek muscle carów, a w 2009 spróbował znowu wypuszczając 5 generacje. Oryginalnie Camaro było wypuszczane w wersji RS, Z28 i SS i zajmiemy się dziś tą ostatnią. Była ona wyposażona w silnik V8 o mocy 299 koni i momencie obrotowym na poziomie 515 nm. Czas zobaczyć jak będzie się sprawować na torze.
Przyśpieszenie do 100 jest imponujące jak na tamte czasy, albowiem wynosi ono 6.9 sekundy. Niestety z prędkością maksymalną jest już zdecydowanie gorzej. Pojedzie on bowiem 192 km/h, a to bardzo niewiele biorąc pod uwagę moc tego auta. W zakrętach nie spodziewałem się od niego zbyt dużo. Prowadził się tak jak każdy muscle car. Kiepsko skręca, jest niestabilny oraz nadsterowny, dodatkowo dość długo mu buksują koła po starcie. Przynajmniej da się nim fajnie driftować.
Reasumując mimo że jest to piękne auto niepięknie się prowadzi. Miejscem takich aut w większości przypadków nie jest tor, a wystawa lub co najwyżej highway, choć i tak z dużym zastrzeżeniem, bo prędkość max tego auta jest bardzo niska. Niestety również cena nie zachęca 60 000 cr. nie jest ceną adekwatną do możliwości. Lepiej kupić starego Pontiaca GTO lub Plymoutha Cude, są tańsze a zdecydowanie szybsze.
Peugeot 206 RC 03
Peugeot 206 wszedł do produkcji w roku 1998, a ostatni egzemplarz szedł z taśmy produkcyjnej 14 lat później. Został on wydany w szerokiej palecie silników i typów nadwozi. Ja dzisiaj przetestuje najsilniejszą wersje tego modelu, czyli RC. Wszedł on do produkcji w roku 2003, jako następca modelu 205 GTI. Posiada on 2 litrową rzędową 4 o mocy 175 km i 202 nm momentu obrotowego. Teoretycznie powinny te osiągi skazywać naszego hot hatcha na straconej pozycji, ale nie zapominajmy że waży jedynie 1110 kg. Ale już bez zbędnego gadania przejdźmy do wrażeń z jazdy.
Przyśpieszenie niezbyt imponuje 9.1 sek do 100 osiągnąłem (może te czasy to wina kierowcy
), na szczęście prędkość maksymalna jest wysoka. Dokładnie 236 km/h. A co z zakrętami? Od hot hatcha wymaga się zwinności i łatwości prowadzenia, ogólnie ma sprawiać frajdę użytkownikowi. A jak jest? Cóż Jest zwinny oraz łatwy w prowadzeniu. Rzecz jasna jest trochę podsterowny, ale czego się spodziewać po przednionapędowym aucie który musi opanować na dodatek 175 koni. Jazda nim daje też sporo radości, a to jest w tego typu autach najważniejsze.Reasumując Peugeot 206 RC jest bardzo przyzwoitym autem, którym można poszaleć. Idealny dla młodej osoby która chce poszaleć nie rujnując przy tym budżetu. Jednakże w tym segmencie jest spora konkurencja ze strony renault i Alfy Romero, lecz mimo wszystko polecam.
Na tym skończę pierwszą część testu, czyli recenzje. W drugiej skonfrontuje te trzy auta w kilku wyzwaniach. Do następnego
Ale moim faworytem jest Peugeot 206 <mrgreen>
Komentarz