Re: Początki
Myślę, że dużo zależy od samochodu.....na ten przykład ja musiałem sporo się namęczyć z Lotusem Turbo HC, bo nie dość, że słaby (214HP, to nie jest jakiś potwór), to jeszcze silnik umieszczony centralnie, który sprawiał, że pierwsze przejazdy kończyły się efektownym spinem i dymkiem dookoła samochodu....Z kolei z TVR'em V8S już od początku się zaprzyjaźniłem i już na początkowych sekcjach szło całkiem nieźle :wink: Także jeśli wybieramy już jakiś samochód, dobieramy do niego tor, musimy wiele przejechać, ale pamiętając, że to nie ilość okrążeń sprawia, ze umiemy jeździć tylko technika naszej jazdy.
Pozdrawiam
Zamieszczone przez poindexter
Pozdrawiam

Komentarz