Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

MielÄ…ce auta z FF

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • MielÄ…ce auta z FF

    W sumie ustawiam sobie wszystko na oko i tylko ta jedna rzecz mnie ciągle irytuje, jakie trzeba zastosować sztuczki żeby np. golf IV GTI lub Peugeot 206 RC tak nie mielił ciągle (nawet na początku na IV-ym biegu).
    Kombinuje z dosiążaniem przodu itp. ale zbyt dużo to nie daje

    Może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby ?
    73%, 7000000 Cr.

  • #2
    Hmmm samochody o napędzie FF? więc własnie przez dociążanie przodu powodujesz jeszcze większe 'mielenie" kół, spróbuj dociążyć tył, wtedy przednie koła nie będą przez masę dociskane do podłoża, uzyskają wolną przestrzeń i będą mogły swobodnie rozwinąć prędkość, inne sposoby to zmiana siły dociskającej (z tyłu więcej, z przodu mniej), TCS i LSD. No i w żadnym przypadku nie przeginaj z ustawieniami, dociąż go/zwiększ siłę dociskającą tylko na tyle aż usuniesz efekt 'mielenia' kół, bo samochód może mieć później niepotrzebne kilogramy/za dużo siły dociskającej, co owszem usunie efekt, ale może już źle wpłynąć na sterowność.

    Jest jeszcze sposób, aby poradzić sobie z tym problemem bez żadnych ustawień. Na gtplanet spotkałem się z określeniem 'buttonmasher'ów', czyli graczy grających w GT poprzez wciskanie na max gazu i hamulców. Chodzi mi o to, że można buksowanie kontrolować poprzez umiarkowane dodawanie gazu.

    Komentarz


    • #3
      yup. Odpowiednie operowanie gazem w autach FF to podstawa.
      narancs alternativa

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez pasQdo
        Hmmm samochody o napędzie FF? więc własnie przez dociążanie przodu powodujesz jeszcze większe 'mielenie" kół, spróbuj dociążyć tył, wtedy przednie koła nie będą przez masę dociskane do podłoża, uzyskają wolną przestrzeń i będą mogły swobodnie rozwinąć prędkość, .
        Rozbawiłeś mnie tym do łez Myślisz po co w zime dociążało się właśnie napędową oś w Polonezach???Albo po co są spojlery?? Żeby dociskac samochód i nie tracic przyczepności...Ech chyba chciałeś zmienic prawa fizyki właśnie ale to nie takie łatwe

        Komentarz


        • #5
          Nie zmieniam praw fizyki. Prosty wzór na siłę tarcia: współczynik tarcia razy siła nacisku. W przypadku ruchu po równi poziomej siła nacisku jest równa sile ciężkości, a siła ciężkości to nic innego jak masa razy przyspieszenie ziemskie. Czyli siła tarcia zwiększa się wraz ze wzrostem masy.

          Komentarz


          • #6
            Co miałeś z fizyki ? Mądrze napisane ale gdyby było tak jak mówisz to kartki paieru nie ruszył byś z miejsca kopiąc ją a gdybyś kopnął 10 kilowy pustak to poslizgał by się ze 20m W praktyce to np czemu gdy palimy gumę skuterkiem to lepiej mu to idźie gdy lekko podniesiemy tył?? Sorry za metafizyczny OT :wink: Gdybys takie coś powiedział na polibudzie to byś mógł oddac indeks po pierwszym dniu Im większa siła tarcia tym mniej się ślizgasz złotko.

            Komentarz


            • #7
              Obaj macie rację.Wał w silniku obraca się bardzo szybko (gaz do dechy) i kiedy nagle połączymy go ze skrzynią biegów za pomocą sprzęgła to koła nie będą w stanie tak szybko rozpędzić masy auta i w rezultacie zaczną buksować aż do momentu gdy auto ruszy z miejsca i jego szybkość wzrośnie na tyle że wyrówna się z prędkością obrotową kół.Jeżeli ruszymy powoli to buksowania nie będzie bo wał obraca się wolniej i koła nadążą z rozpędzaniem auta.Jeżeli chodzi o skuter to koło buksuje dlatego że:
              a) stoisz na asfalcie i trzymasz kierownicę,skuter nie jest obciążony ale też nie może ruszyć bo go trzymasz a wał nadal się obraca i koło buksuje.
              b) pochylasz się do przodu stojąc na podnóżkach i tym samym obciążasz przód skutera,tył jest odciążony i rozkład mas nie jest równomierny i dlatego koło nie jest w stanie rozpędzić takiej masy od razu i dlatego buksuje.Podobnie jest z ciągnikami siodłowymi gdzie większość ciężaru przypada na przód i łatwiej jest zrobić pichory.
              Dużą rolę odgrywa także stosunek mocy do wagi pojazdu.Im jest mniejszy tym łatwiej zrobić poślizg.Gdyby "maluch" ważący 600kg miał 600 KM to by palił gumy do gołej felgi,a ponieważ maluch ma mało koni (chyba 23KM) to ciężko zrobić nim piski.
              Gram w GT już 15 lat

              Komentarz


              • #8
                To chciałem powiedzieć, samochód to specyficzna sprawa i trudno jest w nim wszystko jednoznacznie określić. Poza tym kyjgel ruszając kartkę z miejsca ruszasz ją siłą wypadkową, która jest różnicą siły skierowanej w stronę ruchu i przeciwnie skierowanej siły tarcia. Więc jeśli będziesz dawał większy nacisk na kartkę skierowany w dół niż w kierunek w który chcesz przesunąć to nie przesuniesz. Druga sprawa to dla stuprocentowej pewności sprawdziłem problem comaretti'ego ale na samochodzie FR, mianowicie Mazda Mx-5. Bez TCS i NOS od startu (wtedy mielą koła) bez dociążenia Miata buksuje niecały pierwszy bieg, dociążając przód - buksuje trochę mniej, dociążając tył - buksuje 2 biegi. Ostatnia sprawa to kyjgel albo masz 15 lat albo jesteś niedojrzały. Kiedy ktoś nie ma racji, albo gubi się w wypowiedzi można go sprowadzić zwyczajnie na dobra drogę poprzez argumenty. Niepotrzebny jest rechot z danej osoby ani nazywanie kogoś 'złotko'.


                Zamieszczone przez kyjgel
                gdybyś kopnął 10 kilowy pustak to poslizgał by się ze 20m
                nie zapominaj o współczynniku tarcia

                Znalazłem na stronie: http://fizyka.celary.net/tablice/index. ... arcia.html
                takie cudo:

                Siła tarcia:
                Jest to siła powodująca hamowanie. Wytracona w ten sposób energia zamienia się w ciepło i jest bezpowrotnie tracona. Siła tarcia jest skierowana w przeciwną stronę do kierunku ruchu. Jej wartość wyraża wzór:
                T = f*N

                Oznaczenia:
                T - siła tarcia; f - współczynnik tarcia (cecha charakterystyczna danego materiału); N - siła nacisku (siła działająca pod kątem prostym do płaszczyzny styku trących powierzchni, najczęściej jest to składowa ciężaru)


                Czyli siła tarcia hamuje samochód, a więc hamuje opony, które kręcąc się zużywają energię na ciepło, palą się i tworzą ogromny dym.

                Przemyślałem to jeszcze i mogę powiedzieć to co powiedział schumi, oboje mamy rację, samochó traci przyczepność przy zbyt małym tarciu (tarcie trzyma samochód na jezdni), ale też zbyt duże tarcie powoduje hamowanie (to już opisałem trochę wyżej, więc nie ma sensu się tutaj rozpisywać).

                Komentarz


                • #9
                  No cóż...porównaj swoje posty i dojdziesz do wniosku że sam sobie przeczysz...Najpierw piszesz że im większa siła tarcia tym bardziej auto mieli a puźniej piszesz całkiem na odwrót?A ja pisałem o kopaniu kartki a nie jej deptaniu...Poza tym nie pisz jezykiem naukowym bo to nie dowodzi że masz racje...A co do tego http://fizyka.celary.net/tablice/index. ... arcia.html o tym chciałem cię przekonac w moim poprzednim poście ale tak namieszałeś więc sam nie wiesz chyba jak jest...Piszesz naukowym bełkotem anawet nie zrozumiałeś prostego przykładu z kartką i pustakiem...A z tym złotko to się tak nie rzucaj odrazu, taki żarcik tylko :wink:

                  Komentarz


                  • #10
                    Używam mądrego języka, bo miałem nadzieję, że poprowadzę dyskusję z inteligentnym człowiekiem, dla którego mądra słowa są zrozumiałe, ale no cóż dla ciebie są bełkotem. Co do 'złotka' to nie jestem kobietą, a to się używa odnośnie kobiet. Natomiast jeśli pisząc to i wiedziałeś, że nią nie jestem to chyba to o czymś świadzczy.

                    Kolejny przykład ci podam:

                    Przy obrocie koła prędkość kątowa jest równa prędkości liniowej. Jeśli prędkość kątowa równa się zero koło przesuwa się, bez obortu, natomiast kiedy prędkość liniowa jest równa zeru, wtedy obraca się w miejscu. Tego nie podważysz, bo to jest przepisane żywcem kropka w kropkę z zeszytu od fizyki. Wracając do sytuacji obracania się koła w miejscu, prędkość liniowa może być równa zeru poprzez wysoką siłę tarcia (to tak jakby przed samochodem stała nie do przebicia ściana), tak jak wcześniej napisałem podając wzór, która jest siłą hamującą, natomiast prędkość kątowa ma dalej swoją wartość poprzez wał napędowy i koło obraca się w miejscu.

                    Tutaj macie uniwersalne ustawienia do samochodów o przednim napędzie FR. Dzięki tym ustawienią masa samochod będzie skierowana na przednie koła. Warto dodać dodatkowej masy na przód samochodu (ballast) by zwięszyć trakcję przednich kół, co zapewni szybszy start. Jeśli wasz samochód ma dużą moc to musimy pamiętać by wyposażyć je w gorszy "flywheel", co spowoduje wolniejsze i mniej precyzyjne dostarczenie mocy.
                    źródło:
                    http://www.granturismo.pl/gt4-tuning-na-cwierc-mili

                    No i myliłem się z tarciem, im lepsze tym większa przyczepność, ale co do dociążania to byłem pewien na 100% i mam nadal rację.

                    Nie czytasz wypowiedzi do końca, albo nieuważnie i od razu jedziesz po człowieku: kolejna cecha niedojrzałości.

                    Komentarz


                    • #11
                      Ineligentna rozmowa?Z kimś który sam sobie przeczy?Nie żartuj Z internetu tez potrafię pościągac pare tekstów albo przepisac z zeszytu a twoje wypowiedzi czytam do końca chociaż czytanie tyle tekstu jest nużące. A jeżeli myślisz że jadę po kimś to się mylisz ale jeżeli cię obraziłem to ajm sori :wink: Poza tym mogłes od razu przyznac się do błędu anie zasypywac mnie regułkami...Kto to będzie czytał??Pozdro

                      Komentarz


                      • #12
                        Ja swoje wypowiedzi podpieram konkretnymi przykładami, natomiast twoje polegają wyłącznie na wyśmiewaniu lub tłumaczeniem, że 'tak nie będzie bo ja uważam inaczej'. Ja chciałem rozwiązać problem mielenia kół, owszem mogłem się mylić i się myliłem, ale trochę racji też miałem. Ja zamykam swój OT, pisz co chcesz, śmiej się nawet, myślałem, że dojdziemy do porozumienia i wytłumaczysz mój błąd i jak powinno być, ale niech i tak będzie. Ustąpie w tym miejscu.

                        Komentarz


                        • #13
                          Powiem wam z doświadczenia bez żadnych wzorów, przedni napęd pali gumę bo przy ruszaniu tył "siada" odciążając przód a co za tym idzie koła łatwo tracą przyczepność. Dlatego przewaga w tej kwestii jest po stronie FR, bardzo ważne jest zatem operowanie gazem. Zauważcie, żę w FF mimo że silnik jest z przodu to przy ostrym ruszaniu srodek ciężkości przesuwa się do tyłu i dlatego są takie problemy.

                          Jeżeli chodzi o opanowanie FF w grze: zakładamy LSD 1, jest najlepszym rozwiązaniem (LSD 2 strasznie ogranicza skręt), druga sprawa to moc: przykładowo żeby w CRXie nie martwić się o ten problem maksymalnie możemy dać STAGE 1 NA żeby na dwójce nie martwić się mieleniem (osobiscie jeżdże na STAGE 3 bo już opanowałem dawkowanie gazem ale powiem tyle, że na 2-jce trzeba bardzo uważać ale 3-jka już ok). Pozatym zawieszenie ustawiamy znacznie miękksze z tyłu bo tył jest najlżejszy (skrzynia, silnik jest z przodu) np. w CRXie dajemy z przodu sprężyny 12, tył 8. Amortyzatory przód 6, tył 5 (mowa tu o zawieszeniu "original"). Miękkszy tył ograniczy podsterowność auta jednak nie możemy z tym przesadzić bo wtedy zacznie nam tył uciekać. Ogólnie FF są wymagające ale dają frajdę z jazdy jak nauczymy się nimi jeździć

                          Komentarz

                          PracujÄ™...
                          X