Cena UZYWANEGO ps2

[Kamil]

Witam, mam pytanko. Czy udało by mi sie kupić gdzieś używane przerobione PS2 za ok. 280zł? Nie oczekuje nic wielkiego - kable, pad może być nieoryginalny i konsola No imemorka może być. Bez gier, sam sprzet. Jak co, to dawajcie linki. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Jeśli ktos z tego forum chciałby sprzedać to prosze o kontakt na gg - 7638723.

[Kamil]

Już mam ok. 350-380zł - siostra się dołożyła Jak ktoś chce sprzedać to wbijać na gg :wink:

[oxygen]

ja na Twoim miejscu dolozyl jeszcze z 100 i kupil nowke, fakt ze bez pada i karty pamiec i gt4, ale wlasna swoja i nowke zobacz czy w okolicy Ciebie nie ma tesco i ich super promocji konsoli za 399 zl

[Kamil]

Dolicz przeróbkę - nie kupywałbym oryginałów.
Ale ps2 nie kupuję, bo kupiłem co innego :wink:

[oxygen]

rozmawialem ost z gosciem ktory narzekal ze laser w ps2 mu szybko siadl, i po wymianie pol roku i znowu to samo, i okazalo sie ze przez przerobke i odtwarzanie piratow i kopi zapasowych, laser padal bardzo szybko, moj kumpel jak kupywal ps w tesco slimke w promocji, gralismy calymi dniami w gt 4 i tekena 5 i bylo wszystko ok. DVD filmy rowniez na konsolce ogladalismy i zero problemu. Wolalbym nie przerabiac ps2. Ale to Twoj wybor Pamietaj ze gdy kupujesz plyty od pirata (zlodzieja) okradasz autorow i producentow gry, a chyba nie chcesz aby zaprzestali wydawac oni nowe tytuly. Postaw sie na ich miejscu - piszesz np. prace maturalna czasochlonna, dla Ciebie wartosciowa przy ktorej spedziles wiele godzin a kolega przychodzi do Ciebie kopiuje ja na zywca i sprzedaje za 10 zl i jak sie czujesz? nie czujsz sie okradziony? i nie tlumacz sie tym ze oni maja kasy jedna gra w ta czy tamta nie zbiednieja. Wole odlozyc kasy wiecej i kupic oryginala i miec czyste sumienie. albo kupic w komisie albo od kogos kto juz nie gra. Ale to tylko moje zdanie rob jak uwazasz wiadomo kazdy chce oszczedzic kasy takie realia mamy. A co zamiast czarnulki zakupiles? i jak tam GT1? sposob dziala?

[Kamil]

jak kupił przeróbkę za 20zł to co się dziwić :wink: Są też droższe oscylujące w granicach 100zł i one zabezpoieczają laser przed takimi rzeczami :wink:
Piratek sie nie kupuje tylko ściąga Nie no, ale ja gram w dużo gier i, niestety, takie są realia - moi rodzice na kasie nie śpią. Nówka gierka na PS2 często przekracza cenę 200zł - kupujesz dwie gry i już wydajesz tyle co na samą czarnulkę...Gdyby producenci wydawali gry za 30-40zł to uwierz mi, że wyszli by na tym lepiej, a dlaczego? Duuużo więcej ludzi by kupiło oryginał i by prod. więcej zarobili. Gdyby gry tyle kosztowały, nie ściągałbym. Ale jak gry kosztują 200zł...
Do pracy maturalnej to ja mam jeszcze czas
Zamist czarnulki zakupiłem to:
http://www.sklep.airsoftguns.pl/product ... ZEDAZ.html
Przynajmniej na świeżym powietrzu będe latał z kumplami
A sposobu w GT1 jeszcze nie testowałem.
Pozdro :wink:

[Witek Enzo]

200 zł? Bez przesady.

Są znakomite gry o wiele tańsze. Trzeba poczekać aż stanieją...
Przeróbka jak mówisz kosztuje 100 zł... możesz kupić za to 2x GT4!!!

Nie widze nic fajnego w piractwie. Ściągasz gre z neta za darmo... to tak jakbyś sie smiał nam prosto w oczy, tym którzy kupują oryginały. To uczucie kiedy otwierasz pudełko, zdzierasz folie jest niepowtarzalne przez piracenie.

[Kamil]

Tak. 2xGT4. A za cenę dwóch GT mogę ściągnąc Coliny, WRC, NFS, Tekkeny...

[Serwer]

No dobra pomyśl. Same gry na PS2 są drogie, ale czy nowe dopiero co wydane gry AŻ tak bardzo różnią się ceną od tych komputerowych? Chyba nie. Zresztą Gran Turismo 4 po premierze kosztowało chyba koło 250 zł(mylę się? możliwe, ale na pewno ponad 200 zł) tylko licz, to że w żadnej grze na komputerze nie znajdziesz ponad 700 aut, 50 tras itd. Nie pograsz na dwóch. Ta gra i tak by pewnie na zwykłym komputerze nie poszła. A co do oryginałów to kupuję tylko legalne produkty. Mam świadomość, że w ten sposób przyczyniam się do wydania kolejnej części tej gry... Nie popieram piractwa i uważam, że powinno być tępione. Rynek komputerowy jest już chyba nieodwracalnie zapchany piratami, ale w kwestii konsol da się z tym walczyć. Zresztą, to są normalni ludzie. To ich praca. Tworzą grę dla Ciebie, dla użytkowników. A Ty tak po prostu kupujesz czy kopiujesz efekt ich wielomiesięcznej pracy w ciągu parunastu minut. Zawsze będzie ktoś kto się tym nie będzie przejmował, ale ja przynajmniej kupuje oryginalne płyty.

Moderator Serwer

[Kamil]

GT4 poszła by spokojnie, jakby została wydana na kompa. Pomyśl. Główną przeszkodą emulacji PS2 na PC jest to, że PS ma procesor 128-bitowy, a pc max 64. Gdyby na pc wyszły procesory 128-bitowe, gry na EMU odpalały by spokojnie. PS2 pod względem podzespołów i grafiki wypada słabiutko porównując z PC (wiem bo grałem na PS2 przez weekend, kumpela mi pożyczyła :wink: ). Grafa słaba. Pozatym na kompie pograsz pzrzez net w sześciu.(pełno jest fajnych wyścigów z możliwością grania onile).

Jak cię na to stać to proszę bardzo, kupuj - zobaczymy czy jak będziesz dorosły to będziesz jechał na oryginałąch. Sam nim nie jestem, ale wiem jak jest.

[Kauris]

Kamil my wszyscy cie rozumiemy (powody dla ktorych robisz tak jak robisz) ale staramy sie ci powiedziec ze nie tedy droga. Piracenie jest latwe i instynkt podpowiada ci by to wykorzystac. My ci podpowiadamy ze nie powinienes kierowac sie tylko instynktem. Jestes mlodym czlowiekiem i kszatltujesz w sobie normy moralne. Dla moralnosci to ogromna porazka ze teraz mamy praktycznie dostep do wszystkiego bez ograniczen. Czlowiek z taka wolnoscia nie potrafi sobie poradzic. W zyciu tak juz bedzie ze co krok masz mozliwosc robic cos czego robic nie powinienes. I od twojego wyboru zalezec bedzie czy to zrobisz czy nie. Tylko czy bedziesz umial wybrac wlasciwie?

W temacie "komp vs PS3" widze jak trudno pogodzic ci sie z sytuacja w ktorej sie znalazles. PS jest poza twoim zasiegiem i ciezko ci to zaakceptowac. Ciezko bo nie trenujesz. Gdy chcesz gre to ja poprostu sciagasz, chcesz i masz.. Wyrabiasz sobie tym bardzo zle nawyki. Ulegasz swoim pragnieniom i tracisz okazje by nauczyc sie zyc obok nich.

Mam nadzieje ze nie odbierasz tego co napisalem jako zlosliwosc. Na 99% jestem pewien ze nie widzisz tego jak popadasz w konsumpcjonizm. Nie widzisz tego ze uzalezniasz sie od checi posiadania. Idziesz droga, z ktorej im dalej tym trudniej zawrocic.

Mnie mniej martwi to ze tworcy gry nie zarobia na swojej pracy (ktora polega na sprawieniu ci przyjemnosci) ale to ze swoim zachowaniem utrwalasz w sobie zle nawyki.. Zauwazyles ze chodzi ci tylko o zysk?? Pogon za zyskiem to najwieksze przeklenstwo naszej cywilizacji.. a ty ulegasz presji juz od najmlodszych lat.

Nie stac cie na to co bys chcial? Dobrze sie przyzwyczajac bo to juz tak zostanie Czlowiek zawsze chce wiecej niz moze miec ( i dzieki temu cywilizacja sie rozwija) ale trzeba z tym zyc.

Mam nadzieje ze nie wysztko jeszcze stracone i choc troche czujesz ze piracenie to brak poszanowania prawa i ludzkiej pracy.

Jestem fanem serii GT ale gdy GT4 wydala mi sie za droga, ciesze sie, ze potrafilem przejsc obok niej obojetnie do czasu gdy, uznalem ja warta swojej (nizszej) ceny. Jestem z tego dumny bo trzymanie sie swoich zasad moralnych wcale nie jest dzis proste!
Dzis moje oczy i serce chca PS3 z GT5 ale nie cierpie Wiem ze bede je mial.. kiedys.

Amen

[Serwer]

Tak, poszłaby. Na dzisiejszych... Cofnij sie 6 lat wstecz do 2001 roku kiedy to PS2 miała swoją premierę(chyba dobra data) i trafiła na półki sklepowe. Wy, PCtowcy wtedy nawet nie marzyliście o takiej grafice jak na PS2. Twórcy GT4 prawdopodobnie zostali też ograniczeni przy tworzeniu gry. Nie mogli zrobić lepszej gry bo po prostu konsola nie dałaby rady tego normalnie włączyć i grać. GT4 wyszło 2 lata temu, ale myślę, że nawet i 2 lata temu tylko nieliczni mieli komputery będące w stanie włączyć normalnie GT. A w GT5 przez net pograsz w 12. A nie wiem ilu to w GT4 chyba 6, tak normalnie.

Oczywiście. Jeśli nie mam na coś pieniędzy to tego nie kupuje. Zresztą jeśli nie masz pieniędzy to kto Ci każe kupować gry? Kupowanie piratów tylko dlatego żeby sobie zagrać? Nie lepiej uzbierać na jedną grę oryginalną i później ewentualnie ją sprzedać? Albo zostawić. A zresztą, jedno ale... Ja nie kupuje gier czy konsol za pieniądze rodziców. Sam zbieram, i jestem z tego zadowolony. Zresztą jeśli masz normalną pracę to chyba nie jest problemem kupić sobie gry raz na dwa miesiące? (po pracy jest jeszcze wiele obowiązków więc nie wiele jest czasu do grania. Będziesz przechodził przez jakiś czas, a później kupisz nową) :wink:

Moderator Serwer

[Kamil]

1.Ja wiem, że piracenie jest łatwe, ale robię to dlatego, że mam dopiero 13lat i nie zarabiam, dlatego nie stać mnie na gry. A jak mam jakąs kase to nie wydaje jej na gry...Wiem, że nie powinienem, ale takie są realia. Popatrz. Połowa ludzi ściąga grę, a połowa kupuje (daje ino przykład), bo jest za droga. Gdyby NOWA oryginalna gra kosztowała 30-40zł to sam bym kupował oryginały, uwierz mi. Ale jak kosztują tak jak kosztują...Może jak już będe dorosły, będe pracował i nieźle zarabiał i mnie będzie stać, to nie będe piracił. Ty już podejrzewam, że jesteś dorosły i zarabiasz, więc na gry mozesz sobie pozwolić. Ja nie...

2.Nie jest mi się trudno pogodzić z tym, że nie mogę mieć PS3. Może jakbym błagał rodziców to by mi zostawili starego kompa, a kupili PS3. ALE ja po prostu tak nie chciałem - wolałem kompa i tyle. I wy sobie mówta o mnie co chceta. Wcale nie załuje, że kupiłem kompa, a nie uprosił rodziców na PS3.

3.Każdy chciałby najwięcej za jak najmniej i ja nie jestem wyjątkiem. I nie odbieram tego jako złośliwośc. Jak juz powiedziałem - będe dorosły, MOZE wykształcony, będe dobrze zarabiał - będe kupywał gry oryginalne. Teraz nie mam takiej możliwości i tyle.

4. Gdyby gry były tanie to wierz mi że bardzo małą grupa by była piratami. Ale kosztują jak kosztują - jak twórcy gry tak sobie je wyceniają to już jest ich problem, nie mój.

5.Na razie mnie nie stać. I pogodziłęm się z tym, ze nie stać mnie na wypaśny sprzęt, a gry mogę ściągnąć. Czas pokaże, czy za 10lat będzie mnie stać na to co bym chciał :wink:

6.Trochę czuję. Ale producenci gier oczekują, że gra za 250zł nie będzie kopiowana? śmiech na sali i tyle. To są ździercy po prostu i tyle. Gdyby wydaliby gry za 50z nowa dużo lepiej by zarobili i byłoby mniej piracenia.

7.Ja też jestem fanem GT, ale nie mam kasy na PS2. I wcale nie płaczę z tego powodu, są miliony fajnych gier na PC. I w nie właśnie gram.

[Serwer]

1. Patrz. Pracujesz kilka-kilkanaście miesięcy nad grą. Sprzedasz ją za 30-40 zł za egzemplarz? Przecież to bezsens. Ich praca jest liczona nie od ilości egzemplarzy tylko każdy płaci za ich pracę oddzielnie w cenie gry. Oryginał na komputer kosztuje przeszło 100 zł. To i tak lepsza cena niż na konsoli. Wątpie czy gdy będziesz dorosły nadal będziesz miał czas na granie. Przyjdziesz z pracy zmęczony, zjesz obiad, załatwisz sprawy, zrobisz zakupy i będzie wieczór więc kładziesz się spać... Tyle. Źle podejrzewasz. Nie jestem dorosły. Po prostu mam pewne dofinansowanie.

2. Ja bym kupił PS3, a za pozostałe 1500 zł(licząc, że PS3 kupiłeś za 2000 zł) podreperowałbym stary komputer.

3. To skąd masz gry jeśli mogę wiedzieć? Od kolegów?

4. Piraci zawsze będą. Kupią jeden oryginał i będą kopiować, a ludzie i tak to kupią bo kosztuje dużo mniej. A zresztą, popracuj sobie nad jakąś grą i ciekawe na ile byś ją wycenił. Bo spędzanie kilku godzin przed komputerem i tak przez kilkanaście miesięcy wcale nie jest takie fajne. Myślę, że 200 zł za grę na, którą ktoś pracował przez tak długo nie jest wcale wygórowaną ceną.

5. - || -

6. Uważasz, że nic nie robią w tym kierunku? To się wydaje proste. Zgrywasz z oryginału na nową płytę, tymczasem nawet nie wiesz ile jest zabezpieczeń na jednej płycie. Dobrym sposobem, według nie jest pomysł EA. Aby grać przez internet trzeba zarejestrować się na stronie i podać swój własny indywidualny CD-Key. Tak samo powinno być przy instalacji według mnie. Ktoś ma 2 Cd-Keye lub więcej gdy system to wykryje blokuje im dostęp. To dobre rozwiązanie, ale chyba jeszcze tego nie wprowadzili.

7. Miałeś, wybrałeś coś innego. Twój indywidualny wybór. Nikt tego nie zmieni.

Moderator Serwer

[Kauris]

Polska to biedny kraj. To nie gry sa drogie tylko klienci maja malo pieniedzy. 200zl dla Polaka ma inna wartosc niz 60$ dla Amerykanina (nastolatka). Cena jest wynikiem.. zgadnij czego?.. checi maksymalnego zysku. I zapewniam cie ze gdyby oplacalo sie sprzedawac taniej by zarobic wiecej to tak sie robi (dobrze sprzedajace sie gry trafiaja do platynowej koleksji np). I nie przesadzajmy z litowaniem sie nad tworcami gier.. zrabiaja i to dobrze
Do tego prawo jest zdecydowanie po ich stronie - nie wolno mi np odsprzedac gry bo lamie prawo autorskie (!)

Ja wiem Kamil ze ty wolisz kompa bo masz na nim gry jakie chcesz i to za darmo w ogromnej wiekszosci. Dzieki temu masz kase na inne zabawki...

Na co ci M16?