Ostatnio nawet jechałem wyścig Noble w klasie GT. Po 5 okrążeniach miałem przewagę niemal 20 sek. A w PRO przy tak szybkich wózkach i w dodatku większej liczby okrążeń (bo wraz z klasami rośnie ilość kółek) nietrudno wyrobić taką przewagę, jeśli sie jedzie bezbłędnie.
czasami mam ochote sobie w to pograc ale gdy sie nieco dluzej zastanowie i pomysle ze fizyka jest daleka od idealu, ze nie ma tylu moich ulubionych samochodow i tras to ochota mija... no coz. rFactor to to nie jest
Fakt ,ale zanim rFactor się niepojawił ,czy LFS ,to właśnie TIR był wtedy jednym z najlpeszych symulatorów ,przynajmniej ja tak twierdzę i takie moje zdanie o tej grze.
postanowilem znow zasiasc do TiR. Zrobilem juz Championship GT z TTka. Max teraz jestem w trakcie Championship GTS z Panozem. Jak narazie idzie gladko. Nadazam za BMW PRO. Poziom trudnosci najwyzszy z jak narazie dostepnych. Chocby ostatni wyscig na Sebringu... 6laps. strata w Overall do AUDI PRO +30s przy czym drugi w mojej klasie Mclaren mial juz strate +1m 20s. Na Silverstone 6laps mialem strate do AUDI PRO zaledwie +22s. Mclareny wlekly sie daaaleko z tylu. a GT prawie cale zdublowalem.
Komentarz