Właśnie nie wiem, czy Twoje "BUEHEHEHEHE" jest właściwe. Model jazdy był IMO bardziej złożony i skomplikowany niż w GT4. Poza tym -realistyczne zniszczenia, wpływające na prowadzenie i wartość samochodu (nawet całkowicie naprawione po solidnym dzwonie kochane '00 911 Turbo nie odzyskało wartości sprzed wypadku (!)) sprawiają, ze traktuję NFS V jako... bliższy symulatorowi niż GT4. Albo jako grę na tym samym poziomie złożoności.
Właśnie nie wiem, czy Twoje "BUEHEHEHEHE" jest właściwe. Model jazdy był IMO bardziej złożony i skomplikowany niż w GT4. Poza tym -realistyczne zniszczenia, wpływające na prowadzenie i wartość samochodu (nawet całkowicie naprawione po solidnym dzwonie kochane '00 911 Turbo nie odzyskało wartości sprzed wypadku (!)) sprawiają, ze traktuję NFS V jako... bliższy symulatorowi niż GT4. Albo jako grę na tym samym poziomie złożoności.
Jedynie przyznam Ci rację co do modelu jazdy, choć nie do końca. Sprawiało wrażenie symulacji ale nią nie było. Ale co do reszty...Co ma piernik do wiatraka, że auto straciło wartość po naprawie. Co to ma wspólnego z symulacją? Zniszczenia były jako takie (ale nie realistyczne, co to, to nie) ale tym tokiem myślenia powinienem powiedzieć że Carmagedon też był symulacją pod tym względem, Colin McRae tym bardziej.
4 tak 4.Otóż 4 NfS'y ukażą się w tym roku i w tą jesień.Ich nazwy to
1.Need for Speed:Shift (dostępny na Ps3 X360 WII PC nie na Ps2)
2.Need for Speed:Nitro (dostępny na WII i NDS)
3.Need for Speed:World Online (dostępny na PC)
4.???????????????????????????????????????????????? ??????(nieznany)
Nawet Dobrze, powinna się zakończyć po most wanted, bo potem gorzej i gorzej, w Carbonie to samo co most wanted ale w nocy i pare mało istotnych bajerów, Pro Street 0 klimatu z poprzedniczkami, a Undercover odgrzewany kotlet i do tego nie dopracowany, jedynym plusem spory wybór samochodów np nowy Lexus czy Scirocco.
No ale trudno się dziwić, skoro EA zamiast zrobić porządnego NFS-a jak za dawnych lat, robi shity i jeszcze bardziej się pogrąża. A ostatni HP, to moim zdaniem ich gwóźdź do trumny.
A ostatni HP, to moim zdaniem ich gwóźdź do trumny.
Chyba raczej nie.Bo miliony naiwniaków i tak kupi odgrzewanego kotleta Zresztą co się dziwić jak polak płaci 1/10* swojej pensji,a na zachodzie dzieciak kupuje za tygodniowe kieszonkowe
To nie jest zła gra, mówiliśmy już o tym... jako "odstresowywacz", na którego patrzymy z pewnym przymrużeniem oka - jako swoista zabawa w piękne auta, cudne lokacje i policjantów ze złodziejami - jako powrót do najstarszych, najlepszych NFS'ów, z częściami III i IV na czele - i okazja "powrotu do własnego dzieciństwa" - to genialna gra.
Mam oryginał, grywam w niego w sieci od około miesiąca po premierze, w każdy weekend... to diablo wciągająca gra.
Komentarz