Całkiem fajnie się śmiga, jednak oczekiwałem czegoś więcej.
Po 3 dniach grania (1-2h dziennie) zauważyłem, że zostały mi do zrobienia tylko 2 puchary... "Coś tu jest nie tak, panowie..." - pomyślałem sobie o twórcach gry, gdy dowiedziałem się, że gra pozbyła się Lamborghini.
Jeszcze większym zdziwieniem dla mnie było to, że aut jest mniej niż w pierwszej części.
Do tego dochodzą licencje, które nie sprawiają żadnej trudności. Jeżdżąc bardzo ostrożnie, nie przyciskając, nie zachowując optymalnej linii, wyprzedzam złoty czas o przeszło kilka, czasami nawet kilkanaście (!) sekund.
Pierwsza wyspa - Ibiza, zdawała się wyganiać nas na Oahu - po niedługim czasie w grze dostajemy telefon, że samolot do Oahu jest już na pasie startowym.
Pomyślałem sobie, że coś tu nie gra - zwiedziłem dopiero jakieś 2/4 całej wyspy!
Są za to pewne smaczki w grze: można uzbierać sobie wrak auta, aby stworzyć z niego np Starego Beetla 1300, albo wyścigowego Jaguara z lat powojennych, można także kupić w salonie prototyp Mercedesa w wersji dla Stirlinga Mossa, który wygląda dość efektownie.
Kokpity aut są - jak zawsze w Test Drive - wykonane na najwyższym poziomie. Cienie w środku zostały poprawione - nie ma takiej pikselozy.
Offroad jest ciekawym elementem, i dużym urozmaiceniem od ciągłego jeżdżenia po drogach. Modele aut zasługują na pochwałę - są zrobione niesamowicie, z ogromną dbałością o detale (nieziemsko wygląda efekt "brokatu" na lakierze).
Ogólnie gra ma swoje wielkie wady, i wielkie zalety.
Ja oceniam jÄ… na 8+/10.
Spodobała mi się, i mam zamiar ją ukończyć.
Parę rzeczy jest fajnych (światła kierunków, kasa za jazdę po wyspach, lepsza grafika, brud na samochodzie, czerwieniejące tarcze hamulcowe itp). Ale to, co najważniejsze skopali. Niby można grać, tylko po co się męczyć Godzinę próbowałem dobrze ustawić kierownicę i nic. Swoją drogą coraz więcej osób wraca do grania w pierwszą część, ale to chyba nie podoba się Atari, bo cały czas są problemy z serwerami (albo mapa nie działa, albo w ogóle nie można się połączyć). Duży minus dla Atari.
Pozwoliłem sobie odgrzebać ten temat, ponieważ potrzeba mi kogoś do wbicia kilku trofeów PS oraz tych z gry (social, roads itp). Zdaje sobie sprawę że nie będzie to łatwe - serwery często odmawiają posłuszeństwa, jest sporo jazdy klubowej.Dlatego szukam kogoś maksymalnie ogarniętego i cierpliwego. PW ty albo sygnał na PSN
Niestety ja mam TDU2 tylko na PC, a z tego co wiem gracze PC nie moga grać z graczami PS3.
Co do samej gry, to jest świetna! W sumie grałem w grę 111 godzin. Skończyłem grać jak skończyły się puchary do robienia. Bardzo podoba mi się opcja z kierunkowskazami. Mało która gra to ma, chyba TDU jest jedyna pod tym względem.
Komentarz