A pro po NFS dla mnie to co teraz zrobili z tą grą jest ciekawym doświadczeniem ale co prawda brakuje mi tego smaczku i pościgów, które zawsze niosły za sobą policjantów zgniecionych pod wielkimi pączkami jak to miało miejsce w NFS MW.
W Test Drive Unlimited 2 grałem u kumpla, nie powiem gra ciekawa. Jedynkę miałem na PC ale nawet nie przeszedłem pierwszego wyścigu bo po zakupie samochodu od razu gra zacinała się jak nie wiem co.
Najbardziej irytujące w tej grze są kamery. Tylko z nosa da się prowadzić. Przy innych kamera "pływa" za skrętem kierownicy, co stwarza nieustanne wrażenie nadsterowności. Przy prędkości 200-250 kmh w mieście w ruchu ulicznym utrudnia to precyzyjną jazdę. Ma się wrażenie jazdy Citroenem DS, a nie super bolidem za setki tysięcy złotych.
Już pomijam fakt bardzo arcadowego modelu jazdy, gdzie nawet jazda 1000 konnym CCX na strasznie kanciastych górskich drogach (kanty rodem z PSX, ale to inna sprawa) w trybie hardcore bez jakichkolwiek elektronicznych pomocy nie jest czymś bardzo wymagającym... ale tylko z nosa.
Jazda inną kamerą w tej grze to katorga i zmuszanie się na przekór innym, że "można".
Komentarz