Need for Speed Pro Street

[koloex]

Re: Need for Speed Pro Street

sory ze odkopie temat ale nowy nfs będzie miał połączenie wszystkich innych nfs'ów

[Sylwek1092]

Re: Need for Speed Pro Street

No co ty?
I tak wyjdzie z tego kaszana jak zwykle...

[Kamil210]

Re: Need for Speed Pro Street

sory ze odkopie temat ale nowy nfs będzie miał połączenie wszystkich innych nfs'ów

Wiesz to czego nie wie nawet EA Games tak

[Lukas]

Re: Need for Speed Pro Street

sory ze odkopie temat ale nowy nfs będzie miał połączenie wszystkich innych nfs'ów

Wiesz to czego nie wie nawet EA Games tak

Hmm.....Nowy NFS ma się nazywać "Need For Speed: Undecover" - I faktycznie ma mieć łączony klimat poprzednich części

Nim kogoś skrytykujemy, najpierw sami się upewnijmy, czy oby na pewno słusznie :wink:

Pozdrawiam

[Kamil210]

Re: Need for Speed Pro Street



No ale sam wiesz co można sie spodziewać po postach koleoxa czy jakos tak

[thooorn]

Re: Need for Speed Pro Street

popieram z kazdym "numerkiem" rosnie z tego coraz wieksza KASZANKA ZONE :mrgreen:

[BelegU$]

Re: Need for Speed Pro Street

Część 4 (Road Challange) i 5 (Porsche) były szczytem tej serii (zarąbiste) potem HP2 (upadek całkowity) Underground (dno) Underground 2 (już lepiej, ale nadal dno), Most Wanted (świetne), Carbon (dno) i wreszcie Pro Street. Teraz gram na kompie i... podoba mi się. Naprawde. Ale Undercover... NFS to nie GTA ani Driver. Według mnie, to będzie kaszanka - seria z "wyścigów wozami marzeń" jak Ferrari, Lamborghini, Porsche i BMW (kochane M5 w RC) stała się "symulatorem drecha". Do dziś przechodzą mnie ciarki na wspomnienie zwieśniaczonego Caymana przez mojego kumpla w Pro Street, a także moich kumpli dobierających się do Carrery GT czy też Murcielago... straszne.

[Lukas]

Re: Need for Speed Pro Street

Powiem, że Most Wanted miał całkiem niezły klimat.....którego w dużej mierze dodawała Mia - No i ten koniec - Całkiem się już z nią zżyłem....myślałem, że wsiądą razem do tej "Be-emki" - A tu taki klops...

Pozdrawiam

[Mariusz.Mag]

Re: Need for Speed Pro Street

ja też z mia się zżyłem.
raz chłopacy się ze mnie nabili że to moja dziewczyna
a nfs undercover będzie

dla mnie

jak zwykle dobry tyle że nie licząc w to nfsc i nfsps

gdy się pisze nfs"ps" to z czym to się wam kojarzy??

[szymoniec]

Re: Need for Speed Pro Street

z Pedalskim Szajsem.

[CodyGTR]

Re: Need for Speed Pro Street

Odkopię temat, ponieważ jestem bliski ukończenia tej nudnawej gry i mam zamiar powiedzieć parę słów na jej temat
Pro Street jest po prostu słaby... jest inny od innych NFS-óW a mnie się to nie podoba, ale każdemu to właśnie może się podobać... Mało torów, trochę mało samochodów i nudnawy tryb kariery to główne minusy... Nie jest ciekawie, kiedy musimy zmagać się o tytuł króla szybkości biorąc udział w 24 prawie takich samych wyścigach... no ale, gram, kończę niedługo i zabieram się za GT3

[lukme00]

Re: Need for Speed Pro Street

Odkopię temat, ponieważ jestem bliski ukończenia tej nudnawej gry i mam zamiar powiedzieć parę słów na jej temat
Pro Street jest po prostu słaby... jest inny od innych NFS-óW

Oczywiście, że tak. Legalne wyścigi to zupełnie co innego. Nie przeszedłem tej gry do końca, nie wytrzymałem. Fakt faktem, gra jest nudna. Z początku wydaje się ciekawym ściganie na różnych torach, różnymi autami na legalu i bez niebezpieczeństw typu "grzywna w wysokości...", lecz z czasem każdy kolejny wyścig przypomina poprzedni i jeszcze poprzedni i jeszcze... itd. Seria słynie z świetnych, nielegalnych wyścigów, nie widzę powodu dla którego to zmieniać. Co prawda NFS Shift był lepszy, aczkolwiek dla mnie są tytuły, przy których pewne słowo wydaje się być niedorzeczne. Przy tej serii to słowo brzmi "legalnie".
Podsumowując, wg. mnie pozycja stracona, beznadziejny twór, najsłabsze ogniwo ze świetnej serii. Nikomu nie polecam tej gry, szukanie czegoś w ten deseń zawsze powinno się kończyć na tytułach takich, jak "Gran Turismo".

[BelegU$]

Re: Need for Speed Pro Street

A ja powiem zupełnie coś innego - Pro Street jest dla mnie perłą wśród łajna NFS'ów, które zaczęto "trzepać" od czasów NFS: HP2. Były wieśniackie Undergroundy, był (przyznaję, świetny i świeży) Most Wanted, potem odgrzewany Carbon, ujmujący - i dla mnie naprawdę świetny - PS, po czym największa porażka, Undercover, a następnie - Shi(f)t. Dopiero HP3 pokazał klasę i powrócił do korzeni...
Pro Street był czymś innym, otwarciem na tych, którzy poszukiwali realizmu na miarę królewskiego NFS V: Porsche Unleashed. Mnie osobiście wciągnęły pojedynki w Próbach Szybkości, dostrajanie wozów (których ze wszystkimi dodatkami DLC było naprawdę sporo), świetny model zniszczeń i wymagający opanowania model jazdy. I klimat półprofesjonalnych wyścigów, coś zupełnie innego niż nielegalne nawalanki na ulicach miast - ale jednocześnie bez czystego fair-play jak w "Gran Turismo" czy "Race". Stłuczki, przepychanki, efektowne kraksy... dla mnie to było to.
Shift już tego nie potrafił. Shift był dla mnie flakami z olejem, banalnymi i na jedno kopyto... może Shift 2 ponownie będzie tym, co w PS'ie najbardziej mi odpowiadało?

Oczywiście Pro Street nie był wybitną grą. Był zaledwie dobry. Ale na pewno nie najgorszy...

[Olo699]

Re: Need for Speed Pro Street

Przyznam, PS spodobał mi się, mimo iż początkowo byłem negatywnie nastawiony. Ja grałem w wersję na PS2, ale oglądając filmiki na YouTube o tej grze, to mój apetyt wzrósł jeszcze bardziej. I przyznam, że przeszedłbym jeszcze raz tą grę, w przeciwieństwie do NFS:U, tego dziadostwa więcej nie przejdę. Ile ja się musiałem namęczyć, aby przejść ten shit. Aha, i jeśli ktoś ma wybierać między wersją na PC i PS2, to niech weźnie wersję na PC, bo konsolowa wersja, to po prostu demo, a nie pełna wersja. Undercover tak samo.