Czateria

[ViluC36]

Re: Czateria

Ile po ulicach jeździ "wydmuszek" z E30 czy E36 i policja nic sie nie czepia.

Idą na kompromis, i robią tak modyfikacje żeby dostać bez problemów.

http://www.racingforum.pl/Seat-Ibiza-20 ... 71015.html

http://www.racingforum.pl/Troche-inna-C ... 78263.html

To nazwiesz kompromisem? Prawda jest taka mozna wszystko zrobić tylko trzeba to zgłosić do urzędu. Zgłaszasz i nie masz problemów wogóle.

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Zgłaszasz i nie masz problemów wogóle.

I chcesz mi powiedzieć że takie coś http://www.trelamotorsport.pl/images/nissan-last.jpg może latać po ulicach?

[ViluC36]

Re: Czateria

Jak widać posiada światła zewnętrzne które są sprawne tylko zalepione, koła nie wystają poza obrys, wątpie żeby miał wycieki płynów a i hamulce zapewne ma całkiem zdrowe. Jedynym problemem może być głośność wydechu ale da się silencer i będzie dobrze. Jak już powiedziałem PFD wymaga od uczestników zawodów samochodów które są zarejestrowane i posiadają ważny przegląd techniczny więc nic nie stoi na przeszkodzie aby takie samochody jeździły na codzień po ulicy.

[Biesiadnik]

Re: Czateria

Też nie wiem w czym problem... Że wydmuszka czy co ? Normalne auto tylko trochę szybsze :mrgreen:

[Sylwek1092]

Re: Czateria

tylko zalepione

Nie są zalepione, on nie ma świateł. To tylko zaślepka.

[ViluC36]

Re: Czateria

Wygląda jak byłoby zalepione zwłaszcza patrząc na prawe światło u góry przy masce wygląda jakby świeciła się tam żarówka.

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Świateł nie ma. Tam jest taka zwykła kwadratowa lampka o wymiarach paczki zapałek. (nie wiem po co)

[ViluC36]

Re: Czateria

No to można wstawić soczewki albo serjne lampy i można latać po ulicach.

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Jak nie ma wiązki i caly układ wyebany, to jak ma wstawic?

[ViluC36]

Re: Czateria

Mylisz się wiązke musi mieć chociażby po to aby mógł uczestniczyć w zawodach/treningach podczas deszczu bądź w nocy. Pozatym jak by zasilił te lampeczki o których wspomniałeś? Te samochody są patroszone z niepotrzebnych elementów ale nie do przesady... Jak niemiałby wiążki to jak dostarczyłby prąd do czujników? Jak zmieniłby setup na dany tor?

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Pozatym jak by zasilił te lampeczki o których wspomniałeś?

bateria, kabel z aku ?

Poza tym

Jak widać posiada światła zewnętrzne które są sprawne tylko zalepione, koła nie wystają poza obrys, wątpie żeby miał wycieki płynów a i hamulce zapewne ma całkiem zdrowe. Jedynym problemem może być głośność wydechu ale da się silencer i będzie dobrze.

wymogów jest dużo dużo więcej,wypisanie wszystkich zajmuje kilkanaście stron A4, więc uważam że gdyby ktoś na stacji był nadgorliwy, nie przeszedłby badania.

[ViluC36]

Re: Czateria

Mhm no pewnie po co bezpieczniki, czujniki czy ecu... Gdyby ludzie na stacji kontroli pojazdów byli nadgorliwi 45% samochodów zniknęłoby z polskich dróg. Nie oszukujmy się pojazd aby nie przeszedł badania technicznego musi być wybitnie rozdklekotany bądź zwieśniaczony jakimś diodowym badziewiem. Samochody te muszą być zawsze w idealnym stanie dlatego one prędzej przejdą badania techniczne niż Tico bez progów z robiącą pod siebie miską olejową.

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Nie oszukujmy się pojazd aby nie przeszedł badania technicznego musi być wybitnie rozdklekotany bądź zwieśniaczony jakimś diodowym badziewiem

Mylisz się. Ten pojazd dużo wykracza po za normy i łatwo się do niego doczepić na badaniu miedzy innymi za.

- ręczny hydraulik (brak zapadek, a są wymagane)
brak wspomy (a występowała)
brak ograniczników skrętu- były
negat może wykraczać po za dozwolone normy
prawdopodobnie do baku mogą się doczepić
być może fotel jest bez regulacji a musi miec regulacje (różne szyny maja drifterzy, jedni maja stałe, innni nie)
zapewne brak lusterka wstecznego
wycieraczki
spryski
licznik nie pamietam czy miał czy nie, ale wiem ze jeden z PFD nie miał licznika, a jest on wymagany na badaniu, a jezdzil...
niekompletny wydech
brak absu (a był)

[Lukas]

Re: Czateria

Sylwek...dałeś foto Nyski naszego polskiego Kawabaty - Pawła Treli. Owszem ten samochód nie jest zarejestrowany, i śmiga na lawecie. ALE...jest w tym kraju mnóstwo drift-carów w podobnym stopniu przebudowanych i wybebeszonych z rejestracją, przeglądami i możliwością jazdy po drogach publicznych.

Prawda jest taka, że przegląd i rejkę załatwia się przy jeszcze w miarę seryjnym samochodzie...i tak się jeździ, w miarę przeróbek - do następnego przeglądu samochód i tak zazwyczaj jest śmieciem, albo tak skrajną wydmuszką że jazda tym po drodze w ogóle nie wchodzi w grę (z punktu widzenia kierowcy). :wink:

Jest sporo ludzi co zaczynają przygodę z lataniem bokami, i faktycznie..z początku śmigają autami i po ulicy i po torze - ale na dłuższą metę się tak nie da. Drifting wymaga wyrzeczeń..i nie ma tutaj kompromisu, albo auto dobre jest na torze, albo na ulicy.

[Sylwek1092]

Re: Czateria

Vilu twierdzi że auto w PFD musi być ubezpieczone.

Skoro nie jest zarejestrowane to nie jest ubezpieczone, co oznacza że nie ma badania technicznego, to dlaczego jest w takim razie dopuszczone do startu ?

Sylwek...dałeś foto Nyski naszego polskiego Kawabaty - Pawła Treli.

Doskonale o tym wiem