Zakochałeś się w portrecie (pierwszy bezsens...) jakiejś kobiety i jeszcze spamujesz nim forum (drugi...).
Mój Boże..."jakiejś kobiety".
Jedna z najsłynniejszych kobiet w historii. Jedna z najbardziej uznanych i najpiękniejszych jakie chodziły po tym świecie. Dla mojego nowego mistrza jest to "jakaś kobieta". :mrgreen:
Człowiek się cieszy z obrazu...w dobrym humorze jest dodatkowo, a tu prosz...musi się znaleźć baran chcący to zepsuć. Dżizasss...dałbyś już na wstrzymanie.
Przeczytaj swój popis, i zajmij się tym co do Ciebie należy zamiast tu pieprzyć o swoich bzdurach...
Audrey Hepburn przewracałaby się w grobie..."jakaś kobieta". Nosz kurrw...ludzie mocni są.
Komentarz