Czateria

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: Czateria

    Zamieszczone przez Sylwek1092
    Chciałbym tylko zaznaczyć że kierowca motocyklu jest takim samym uczestnikiem ruchu jak kierowca samochodu i powinien się ładnie ustawić za samochodem :mrgreen: Mega wkurwiony jestem jak jadę eLką staje na światłach i nagle jakiś motocykl przeciska się między lusterkami i mało co ich nie urywa. Albo staje pierwszy pod światłami a ktoś podjeżdża motocyklem pod sygnalizator w odległości 10cm od mojej maski. Przecież wiele mu to nie da że się przeciśnie.
    Tak się akurat składa,że motocyklista ma takie jakby pierwszeństwo.Może wyprzedzić samochody,które stoją w korku lub przy skrzyżowaniu.Ale te prawo ma też pewne ograniczenia i nie ma takiej samowolki.Zresztą wszystko jest w tym temacie ---> http://forum.motocyklistow.pl/W-kork...e-t101778.html.

    Właśnie-"jesteś mega wkurwiony".A na zachodzie kierowcy żyją w zgodzie.W takich niemczech czy francji jest o wiele lepsza kultura niż w dzikiej i zacofanej polsce.Kierowcy samochodów,gdy tylko widzą w lusterku nadjeżdżający motocykl.Od razu zjeżdża i robią miejsce motocykliście.Kierujący motorem mrugnie mu kierunkiem lub "lewa w górę" i wszyscy są zadowoleni,ruch idzie płynnie i jest miła atmosfera na drodze Druga sprawa,że na zachodzie drogi są o niebo lepsze i bardziej przyjazne dla wszystkich uczestników ruchu.Nie ma dziur,droga jest o wiele szersza co sprzyja wyprzedzaniu w korku.Inna sprawa jak się zachowują ci pseudo motocykliści,którzy wyprzedzają o grubość lakieru i za nic mają szkody jakie wyrządzają...

    Komentarz


    • Re: Czateria

      ruch idzie płynnie i jest miła atmosfera na drodze
      Ustawiając się za samochodem też byłoby płynnie i miło.

      Komentarz


      • Re: Czateria

        Zamieszczone przez Sylwek1092
        ruch idzie płynnie i jest miła atmosfera na drodze
        Ustawiając się za samochodem też byłoby płynnie i miło.
        Korki byłyby dłuższe. Też jeździłem na motorze (aktualnie nie mam nic) i również lawirowałem między samochodami. Teraz gdy widzę gdy inni robią to samo to wcale mnie to nie denerwuje. Tak jak ktoś już napisał-to zwykła zazdrość :wink:

        Komentarz


        • Re: Czateria

          Zamieszczone przez Sylwek1092
          ruch idzie płynnie i jest miła atmosfera na drodze
          Ustawiając się za samochodem też byłoby płynnie i miło.
          SiÄ™ podpisujÄ™ pod tym. A gdy taki frajer otrze mi lakier/urwie lusterko to kto odpowiada? On?

          Jak znam realia, to po prostu sp**rdoli, uciekając od odpowiedzialności.

          Swoją drogą, ograniczenia prędkości obowiązują wszystkich użytkowników, a większość z tych jednośladów ma je w głębokim... poważaniu. A potem jęki, że im samochód wyskoczył, frajerzy...

          Wczoraj byłem na Przełęczy Zameczek. Banda chopperów wszelkimi sposobami próbowała dogonić moje biedne, zagazowane Justy 1,3 68KM. Efekt?

          Prawy pedał do oporu, drugi bieg i ciao, frajerzy... wkur**enie skórzanych: bezcenne.

          Komentarz


          • Re: Czateria

            Tak jak ktoś już napisał-to zwykła zazdrość :wink:
            Mnie to nie boli. Robiąc prawo jazdy na kat. B wiedziałem w co się pakuje.

            Korki byłyby dłuższe.
            Tylko ile długości ma auto , a motor.


            Nie mam nic przeciwko jeżeli motocykl będzie "lawirować" po szerokiej dwu pasmówce gdzie się SPOKOJNIE zmieści i będzie zachowany DUŻY odstęp. Niestety w mieście takiej drogi nie ujrzysz, a jak na razie wszyscy motocykliści jakich spotkałem (jako pasażer i kierowca eLki) pchają się i przejeżdżają na grubość kartki papieru między autami.

            A wystarczy że się ładnie ustawią za autem. Oni i tak łatwiej wyprzedają niż auta ponieważ ich gabaryty są sporo mniejsze. To że są mniejsi nie znaczy że maja prawo się wszędzie pchać. No sorry ale oni są normalnymi uczestnikami ruchu drogowego i powinni czasem "pocierpieć" jak kierowcy aut.

            Komentarz


            • Re: Czateria

              Zamieszczone przez Sylwek1092

              Mnie to nie boli. Robiąc prawo jazdy na kat. B wiedziałem w co się pakuje.


              No sorry ale oni są normalnymi uczestnikami ruchu drogowego i powinni czasem "pocierpieć" jak kierowcy aut.
              :mrgreen:


              ee przesadzacie.. inaczej wszystko widzi motocyklsita, a inaczej kierowca. Sam z doświadczenia skuterowego wiem, że często kierowcy samochodów traktują mnie jak rowerzyste, ale wiem też że często po prostu trudniej mnie czy motocykliste zauważyć. Akurat ja sie staram nie pchać przez korki, ale u mnie w 'mieście' to korków nie ma... :mrgreen:
              http://najalternatywniej.blogspot.com/
              keep calm & carry on
              digart - lastfm
              ---
              REGULAMIN FORUM ]

              Komentarz


              • Re: Czateria

                Ja tam zawsze przepuszczam motocyklistów po co mam im utrudniać życie gdy sam nie mogę? Jak jedzie niech jedzie co mnie to.. Mnie naprzykład denerwuje bardziej kapelusznik jadący na trasie 40km/h po lewym niż motocyklista przeciskający się w korku ...

                Komentarz


                • Re: Czateria

                  Racja, najgorsze są takie "dziadeczki" tudzież "bereciarze". Sam co prawda jeszcze nie jeżdżę, ale nawet pasażera może trafić szlag, jak jedziesz za takim 40, 50 km/h, a wyprzedzić nie ma jak. Najgorzej z takimi jest w Irlandii za miastem. Wąskie drogi, mnóstwo zakrętów, więc ciężko takiego delikwenta wyprzedzić. Zwłaszcza, że Irlandczycy potrafią jechać za takim całymi sznurami.

                  Na autostradzie znowu wstrzymują ruch wyprzedzające się TIR-y. Jeden jedzie 80 km/h, drugiemu tempomat pozwala na 81 km/h i się wyprzedzają przez kilka kilometrów

                  Komentarz


                  • Re: Czateria

                    Gdyby ktoś chciał zdjęcie z autografem kierowców Verva Racing Team.

                    Witam serdecznie,

                    w tej chwili dysponujemy zdjęciami z autografami VERVA Racing Team. Aby otrzymać autograf proszę przesłać zaadresowaną kopertę zwrotnę wraz ze znaczkiem na poniższy adres. W najbliższej przyszłości planujemy rozszerzenie gadżetów związanych z VERVA Racing Team, o czym Pana poinformujemy.

                    Pozdrawiam serdecznie,

                    Magdalena Stoińska

                    Komentarz


                    • Re: Czateria

                      Zamieszczone przez BelegU$
                      SiÄ™ podpisujÄ™ pod tym. A gdy taki frajer otrze mi lakier/urwie lusterko to kto odpowiada? On?
                      Jak znam realia, to po prostu sp**rdoli, uciekając od odpowiedzialności.
                      Wystarczy,że numerki delikwenta spiszesz i masz go w "garści" :wink:

                      Druga sprawa jak tam o tych chopperowcach napisałeś.Widać,że nie na widzisz użytkowników dwóch kółek.Bo jak na chłopaków charlejowców skaczesz .A ogólnie opinia jest,że ci w skórach są "spoko" Gdyby to był koleś w kolorowych skórach na "plastiku",to on ciebie by w lusterku zobaczył

                      Jak nigdy się nie przejechałeś (zapewne nigdy nie będziesz jeździć),to do końca życia pozostaniesz w tej nienawiści.Sorry,ale dopiero nowe pokolenie przyniesie zmiany i polska (może) będzie mniej "dzika"...

                      Komentarz


                      • Re: Czateria

                        Wystarczy,że numerki delikwenta spiszesz i masz go w "garści" :wink:
                        Ty z tymi numerami żartujesz, prawda? :mrgreen:

                        końca życia pozostaniesz w tej nienawiści.
                        Ale jakiej nienawiści. Nam nie o to biega.

                        Komentarz


                        • Re: Czateria

                          Radzę się wybrać z kimś kto ma motocykl w nawet najkrótsza przejażdżkę. Spotkania na stacjach, pozdrowienia na drogach i wspólna pasja, to trzeba poczuć a założę się że każdy po takiej przygodzie zmieni zdanie o motocyklistach, tym bardziej o kierowcach chopperów, bo szczerze powiedziawszy Belegu$ to pojechałeś po bandzie że niby chcieli Cię dogonić, mają gdzieś kierowców samochodów którzy chcą się ścigać z nimi, poza tym uwierz, oni mają przynajmniej tyle koni pod sobą że bez problemu by Cię objechali, (60 KM to norma przy o wiele mniejszej masie) ale nie prędkość jest najważniejsza, po prostu Cię olali a Twoja wyobraźnia dopisała resztę.

                          Komentarz


                          • Re: Czateria

                            Niektóre wypowiedzi to dosłownie jak ust typowego "polaczka".
                            "Niech pocierpiÄ…" No ja piernicze.
                            Ja zawsze puszczam motocyklistów, zjeżdżam na margines itp. - ma możliwość gość, niech jedzie.
                            Rozwala mnie ta chora zawiść ludzi w samochodach.

                            Albo tego znieść nie moge:
                            Blokowanie pasa, który się zwęża.
                            No dosłownie pojeby. Zamiast jechać dwoma pasami i wjeżdżać tuż przed zwężką na tzw. "zamek", to jedni albo niesamowicie wcześnie pakują się na pas przejezdny (blokując tym samym ten zwężający, bo zanim go ktoś wpuści to troche minie), albo (to już przegięcie ) jedzie chuj jeden z drugim środkiem, tak żeby przyblokować pas zwężający, ale nie zgubić miejsca w pasie przejezdym.
                            Chorzy ludzie. Przez takich potem zamiast płynnie przetaczać się przez zwężenie to się stoi.

                            Ja zawsze jade tuż przed znak (oczywiście tocząc się spokojnie, nie żadne szybkie podjazdy żeby jak najwięcej pojazdów wyprzedzić), potem kierunek i wchodze.
                            Bardzo miło mi jak tocze się równo z kimś a on mi już wcześcniej sam od siebie robi miejsce.
                            Jak nie chcą wpuścić (kolejna super cecha zawistnego polaka - za chuja nie zwolni, żeby wpuścić), to się po prostu wpierniczam na chama, (najczęściej na klin - żeby wbić przód auta przed niego, wtedy już nie ma wyjścia ), bo oni mają obowiązek mnie wpuścić, jeżeli mam kierunek włączony.

                            Komentarz


                            • Re: Czateria

                              Jeśli nie chcecie pourywanych lusterek to po prostu stój tak aby motocyklista nie musiał się przeciskać. Tak jak wyżej pisał PP89 Mentalność "psa ogrodnika" jeszcze długo będzie spotykana w naszym życiu.

                              Komentarz


                              • Re: Czateria

                                Zamieszczone przez TERMINATOR

                                Wystarczy,że numerki delikwenta spiszesz i masz go w "garści" :wink:

                                Druga sprawa jak tam o tych chopperowcach napisałeś.Widać,że nie na widzisz użytkowników dwóch kółek.Bo jak na chłopaków charlejowców skaczesz .A ogólnie opinia jest,że ci w skórach są "spoko" Gdyby to był koleś w kolorowych skórach na "plastiku",to on ciebie by w lusterku zobaczył

                                Jak nigdy się nie przejechałeś (zapewne nigdy nie będziesz jeździć),to do końca życia pozostaniesz w tej nienawiści.Sorry,ale dopiero nowe pokolenie przyniesie zmiany i polska (może) będzie mniej "dzika"...
                                Panie TERMINATOR - witamy w Polsce. Udowodnij kretynowi, że Ci auto obił... ba, zapamiętaj numery w takiej sytuacji, co nie każdy potrafi...

                                Tak się składa, że mam (miałem) w klasie kolegę, fana ścigaczy. Zaraz po osiemnastce zrobił prawko na auto i motor, po czym kupił... ścigacz, 600cm'3, 4 sekundy do setki i 240km/h maksymalnej. W ciągu dwóch miesięcy zdążył "zamknąć budzik", latać po mieście na jednym kole, i dwa razy się rozbić. Po drugim (Bóg dał rozum) motor sprzedał/sprzedaje (bo nie wiem, czy jeszcze na AlleDrogo nie wisi). Rozumiem, że "wymuszając" na mknącym z taką prędkością motorze, lub "chcącym" zajeżdżając mu drogę również jestem "chamem z puszki"? A i takie komentarze o takiej jeździe w korku na zarzuconym przez któregoś z Was forum czytałem...

                                Nie mam nic przeciwko motorom. Nie kocham ich, sam nigdy nie siądę, bo po prostu uwielbiam kontrolę nad czterema kołami, ale nikomu z jednośladu źle nie życzę. Powiedziałeś, że:
                                Zamieszczone przez TERMINATOR
                                Sorry,ale dopiero nowe pokolenie przyniesie zmiany i polska (może) będzie mniej "dzika"...
                                Zgadza się. Ale dopiero wtedy, gdy zmieni się również myślenie samych motocyklistów, z "ja, pędzący anioł trasy, zjeżdżajcie na boki, śmiertelnicy, bo mogę więcej od was" na "ułatwcie mi przejazd, spokojnie, ostrożnie przejadę, podziękuję, korek się zmniejszy i wszystko będzie cacy". Dopóki tak motocykliści nie zaczną rozumować, to nadal będziemy mieli na wiosnę i lato sezon warzywny...

                                Zamieszczone przez kyjgel
                                Radzę się wybrać z kimś kto ma motocykl w nawet najkrótsza przejażdżkę. Spotkania na stacjach, pozdrowienia na drogach i wspólna pasja, to trzeba poczuć a założę się że każdy po takiej przygodzie zmieni zdanie o motocyklistach, tym bardziej o kierowcach chopperów, bo szczerze powiedziawszy Belegu$ to pojechałeś po bandzie że niby chcieli Cię dogonić, mają gdzieś kierowców samochodów którzy chcą się ścigać z nimi, poza tym uwierz, oni mają przynajmniej tyle koni pod sobą że bez problemu by Cię objechali, (60 KM to norma przy o wiele mniejszej masie) ale nie prędkość jest najważniejsza, po prostu Cię olali a Twoja wyobraźnia dopisała resztę.
                                kyjgel, słonko moje - wybierz się na Zameczek i zobacz, jaka to jest droga. Następnie użyj wyobraźni i wykreuj na niej dziesięć chopperów, z których 5 wyprzedza na lusterka, na zakręcie, wspinające się auto (jadące przepisowo +10, 60'siątką) a kolejne 5 za wszelką cenę próbuje zrobić to samo. Przełęcz tego nie umożliwia, tam są problemy się mijać z osobówką, a co dopiero wyprzedzać. I teraz wczuj się w rolę kierowcy z ledwie kilkumiesięcznym stażem, który jedzie pożyczonym od matki autem, i którego w ten sposób się traktuje. No ja przepraszam wszystkich fanów chopperów (których w wersji "sympatyczny skórzak jadący turystycznie, z bagażnikiem i panią Skórą" cenię i szanuję), ale przeciskanie się na lusterka i zmuszanie mnie do ucieczki w kierunku rowu wcale mnie, kierowcy "puszki" nie bawi. Na drugim biegu miałem dość momentu, który w połączeniu z 4WD pozwolił mi się oddalić na tyle od drugiej grupy, aby mieć psychiczny komfort, że nikt mi wozu nie obije przy takowym przeciskaniu.

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                PracujÄ™...
                                X