No ale wiesz, lepiej zdać za pierwszym razem, chociazby dlatego, że nie ponosisz kosztów, przy kolejnych podejściach. A tak nawiasem, mój brat, to zadawał na kategorię B,C,C+D i zawsze za pierwszym razem.
To miło, że Twój brat tak zdawał. Jak i Ty zdasz, to możesz się pochwalić
Jasne, że każdy chciałby zdać za pierwszym. Ale nawet jak się ogarnia jazdę to jednak dochodzi czynnik stresu, nieprzewidywalności zachowania innych uczestników ruchu drogowego, pieszych, rowerzystów... Ja profilaktycznie odłożyłem sobie pieniądze na trzy podejścia do egzaminu, na szczęście wystarczyło jedno Także po świętach może wzbogacę moją szafkę fotograficzną
A tak szczerze mówiąc, wczoraj wieczorem to w średnim nastroju byłem. A po zdaniu teorii jak czekałem na swoją kolej, to w jeszcze gorszym. Ale jak już wsiadłem do tej Corsy to poszło z górki, w sumie bez błędu żadnego przejechałem, nie spodziewałem się tego. Liczę na to, że po weekendzie majowym odbiorę prawko. I do przodu
Hehe ja dziś odniosłem sukces,bo odblokowałem swojego skuta Znalazłem odpowiednią instrukcję na necie tylko dla autoryzowanych serwisów Piaggio (widocznie jakiś pracownik wrzucił) no i wystarczyło moduł CDI naciąć w odpowiednim miejscu obudowę,a co za tym idzie przerwał się kabelek w środku.Po przednio jechał 50km/h i ani kilometra więcej.A teraz się przyśpieszenie poprawiło a co najważniejsze jedzie 70 km/h :mrgreen: Jeszcze tylko jakąś podkładkę muszę wyjąć z przekładni i mam odblokowany.A w serwisie koleś po chwili namysłu powiedział 300 zł ,a ja zrobiłem za darmo w 10 minut posiadając odpowiednie informacje i w ten sposób zdzierają z ludzi kasę w tych wszystkich serwisach
Ale nawet jak się ogarnia jazdę to jednak dochodzi czynnik stresu, nieprzewidywalności zachowania innych uczestników ruchu drogowego, pieszych, rowerzystów...
Wiesz, co, wg mnie to 80% zależy od samego egzaminatora, czasem trafiają sie niezłe buce.
Nie masz teraz gwarancji. Ale jak już straciłeś to wyjmij z wariatora podkładke. Jest to tulejka, która blokuje pasek i umożliwa odpowiednie przekazanie napędu na koło. Czyli odkręcasz kluczem do wariatora (to musi być specjalny), klucz 17 i coś jeszcze. Zdejmujesz wario + przeciwtalerz wariatora i masz tam podkładke i tuleje. Wywalasz je, zakładasz i cieszysz sie 80km/h. :wink:
Komentarz