Ja natomiast do Kołobrzegu z rodzinką na pięć dni się wybieram .
EDIT:Takie pytanko mam, może trochę dziwne. Jak wspominacie Lukasa? Jaki był? Czym zapadł w pamięć? Bo czytając niektóre jego posty, uważam, że mądry z Niego gościu.
Ogólnie był spoko, ale czasem dowalił takie posty, że ręce opadały.
I kto to mówi.
Lukas to barwna postać i jeśli się z nim nie przebywało tu to nieda się opisać w kilku słowach. Wspomnienia o nim są pozytywne. Zapewne udziela się na digicie i forum o drifcie. Gthome odpuścił sobie z własnej woli.
Zgodzę się z Tobą w 100%. Żałuję, że nie mogłem go poznać. Przeczytałem parę tematów wstecz na Czaterii i moje zdanie o Nim, również są bardzo pozytywne.
A tak nawiasem, ktoś się wybiera na:
Ja nie, ale akurat w Kołobrzegu jestem, więc ewentualnie mógłbym z kimś na browca, czy coś skoczyć .
Zgodzę się z Tobą w 100%. Żałuję, że nie mogłem go poznać. Przeczytałem parę tematów wstecz na Czaterii i moje zdanie o Nim, również są bardzo pozytywne.
To tylko osoba z internetu i nie ma czego żałować, bo tak naprawde to nikt go tu nie znał poza życiem w GT i upodobaniach motorozacyjnych...
Lukas - "Łukasz Hołowczyc":
"Jeździłem 17-letnim Jeepem po zaśnieżonym lotnisku...i zdaję sobie sprawę, że choć może Cię to zawstydzić...o prowadzeniu auta 4WD wiem więcej niż Ty."
Nie rozumiem skąd ta potrzeba obgadywania go się tu wzięła nagle.. na żywo spoko gość, na tyle co go poznałem to osobiście dużo fajniejszy niż w internecie. W sumie szkoda, że nie zagląda.
Komentarz