Prosty film o prostych ludziach dla rownie prostych ludzi
Oglądałeś?
Ja idę na "Galerianki" dzisiaj wieczorem - koleżanka mnie namówiła, więc czemu by nie...
Wrócę to postaram się napisać kilka sensownych zdań o filmie. :wink:
Zamieszczone przez Biesiadnik
Coś więcej ? Jakie auto, jaka klasa i jaki wynik ?
Zamieszczone przez Quattro
Startował dla przyjemności ( tak jak Ty)
No taaaak...
...ale:
Jeśli w Polszy na trening jazdy poślizgowej, ktoś przyjeżdża starym E30. Podobnie jak pewien facet z Katowic, co się chciał pobawić w 1/4 mili...i przyjechał starą Civicą - czy świadczy to o caaaałym poziomie polskiej sceny "ćwiartkowych wyścigów" ? Nie. Mnóstwo jest takich "szybkich i wściekłych" to przyjeżdżają jakimś padłem...a jednak są i profesionaliści. :wink:
Czytałem trochę tamten temat co modek któryś wyznaczył pod nazwą "Drifting" - To Ci powiem Biesiadnik...Ty naprawdę totalnie nie masz pojęcia o Polskim drifcie, a wypowiadasz się zastawiając jakimiś poszczególnymi przypadkami...
To tak jak gdyby zasugerować się jakimiś Twoimi popisami na 1/4 mili...i podciągnąć pod nie wszystkich polskich zawodników 1/4 mili.
Dla mnie temat jest skończony - Dyskusja nie ma sensu. Odpuszczę, i po prostu nie będę reagował na jakieś dywagacje - bo Ty i tak uważasz, że wiesz lepiej. Pomimo, że wiesz gówno.
Jedyną osobą która w tamtym temacie napisała coś konkretnego był kyjgel - i fajnie, że tak napisałeś. :wink:
Po prostu myślę że nie mamy się czego wstydzić i szczerze kibicuję całej scenie driftu w Polsce. Wiadomo, jak w każdej dyscyplinie znajdą się osoby które będą siać profanację, ale tacy z biegiem czasu albo zmądrzeją, albo się wykruszą. A publika z czasem będzie coraz liczniejsza, wiadomo, jesteśmy świeży w tym tym temacie, z resztą na 1/4 mili też znajdziemy wiele ponurych gęb, które nie będą kibicować
Lukas nie porównuj driftu do 1/4mili.
Oczywiście stare stockowe 1.6 nie czyni rewolucji na tym odcinku ale okazuje (między innymi z filmiku) się że leciwe Civ4Gen potrafi pokazać jeszcze pazurki.
Poza tym niema co porównywać hobbystycznego wyjazdu na zawody "1/4" do ludzi myślących poważnie o zostaniu "pro" drifterami.
Nie biorę nikogo w obronę ale zwyczajnie podałeś nijakie porównanie.
Swoją drogą nie rozumiem Twojej prywatnej Vendetty w kierunku Biesiadnika. Biesiek podobnie jak ja w późniejszej dyskusji wypowiadał się na temat ogółu zagadnienia jakim jest Polski Drift. Ty zaś czynisz jakieś osobiste wycieczki, rozumiem że możesz się nie zgadzać z pewnymi poglądami ale nie musisz bawić się w adwokata i wybawiciela nowo poznanych kolegów z wyspecjalizowanego forum którzy mogliby czuć się urażeni. Poniekąd bez zasadnie gdyż nikt tutaj nie powiedział złego słowa na temat przedstawionych przez Ciebie materiałów pochodzących z owego eventu.
Tyle patrząc z boku, sprawy osobiste załatwcie między sobą.
Lukas nie porównuj driftu do 1/4mili.
Oczywiście stare stockowe 1.6 nie czyni rewolucji na tym odcinku ale okazuje (między innymi z filmiku) się że leciwe Civ4Gen potrafi pokazać jeszcze pazurki.
Poza tym niema co porównywać hobbystycznego wyjazdu na zawody "1/4" do ludzi myślących poważnie o zostaniu "pro" drifterami.
Nie biorę nikogo w obronę ale zwyczajnie podałeś nijakie porównanie.
Swoją drogą nie rozumiem Twojej prywatnej Vendetty w kierunku Biesiadnika. Biesiek podobnie jak ja w późniejszej dyskusji wypowiadał się na temat ogółu zagadnienia jakim jest Polski Drift. Ty zaś czynisz jakieś osobiste wycieczki, rozumiem że możesz się nie zgadzać z pewnymi poglądami ale nie musisz bawić się w adwokata i wybawiciela nowo poznanych kolegów z wyspecjalizowanego forum którzy mogliby czuć się urażeni. Poniekąd bez zasadnie gdyż nikt tutaj nie powiedział złego słowa na temat przedstawionych przez Ciebie materiałów pochodzących z owego eventu.
Tyle patrząc z boku, sprawy osobiste załatwcie między sobą.
A ja myślę że bardzo dobrze że to napisał, też się muszę z nim w 100% zgodzić i nie żebym go bronił, bo między mną a Lukasem różnie bywało, ale staram się być obiektywnym obserwatorem dyskusji. Bo czym różnią się amatorzy driftu od amatorów 1/4 mili i tym wpisem raczej za adwokata BiesiaTy robisz i nie ma co kota obracać ogonem.
Bo czym różnią się amatorzy driftu od amatorów 1/4 mili i tym wpisem raczej za adwokata BiesiaTy robisz i nie ma co kota obracać ogonem.
No i prawidłowo. Nie za ostro, ale bardzo celnie ujęte.
"Galerianki" - Film z którego wróciłem...istnieje jedno słowo na jego określenie - Zaczyna się na "t" i kończy na "a"...TRAGEDIA!
Sam pomysł na zrobienie filmu o tematyce która bądź co bądź pokrywa się z rzeczywistością (może nie aż w takim stopniu jak jest to tam przedstawione, ale...) był bardzo trafny. Niestety wykonanie (i nie mówię tu o aktorach...bo dziewczyny grały te 'plastiki' bardzo dobrze) leży. Kilka zwrotów akcji wziętych z dupy, przeciągane sceny i walące po oczach niedoróbki.
Moja ocena to 2/5 - Bo za 15 złotych mogliśmy iść na herbatę...
Panna Alicja płacze, scenę kończą napisy...ludzie na sali "nareszcie!", "japierdole, ale gówno..." itp...zdecydowanie odradzam, jeśli ktoś się wybierał. :wink:
Komentarz