NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

    Zdjęcia świetne, szczególnie pierwsze mi się podoba, jednak mogłeś jednak strzelić kilka w kolorze

    PS. Przydałby się jakiś opis tej edycji Kropelki, chociaż krótki

    Komentarz


    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

      Na pierwszej rundzie Classic World Tour stawiło się siedmiu chętnych. Całkiem nieźle jak na niedzielę. Ponieważ zapowiadał się długi wyścig, kwalifikacje skróciłem do niezbędnego minimum i punktualnie o 20:00 wystartowaliśmy. Ja z 3 pozycji wyprułem pełnym gazem i od razu wyprzedziłem przednionapędowego golfiarza - siniaka , dotarłem prawą stroną do pierwszego zakrętu i przejechałem go na tyle ostrożnie że po zewnętrznej odegrał się ten lajkonik w golfie :wink:

      Na pierwszym okrążeniu było jak zwykle niebezpiecznie i dużo przeplatanki. A to na chwilę wychynął przede mnie krazio w zielonej alfie, a to dostałem kopniaka z tyłu od rahmana. Jak już się rozluźniło to sytuacja była taka że czołówka (ja,rev i siniak) dość ciasno z przodu a potem większa przerwa i reszta stawki.


      Około 8 okrążenia popełniłem mały błąd bo Paweł i Dominik zaczęli się oddalać ale trwało to tylko do 10 lapsu na którym to wyżej wymienieni w tłumanach dymu wylądowali gładko na zabezpieczających oponach...

      ...i tym sposobem znalazłem się na pierwszej pozycji, którą dzierżyłem do zjazdu na pit-stop na 17/18 okrążeniu. Po dolaniu równiutko 20 litrów benzynki wyjechałem na tor za aktualnym liderem Plotnikiem. Doścignięcie go zajęło mi ze trzy okrążenia i jak już byłem blisko za nim to on odpalił swoją wunderwaffe, czyli zasłonę dymną z resztek tylnych opon swojego umęczonego Lancera GTO.


      Wkrótce go jednak wyprzedziłem bo miałem świeższe opony i już do samej mety snułem się na pierwszym miejscu. A oto ciekawsze foty z dalszych miejsc:






      Komentarz


      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

        Hehe, milo mi Chciałem zostawić czerwony kolor, ale się rozmyśliłem

        To skoro Siniak chciał coś o kropelce:
        Ja jechałem Skylinem R34, Finek Enzo Ferrari, Revetion Audi RS6, Predo Lexusem LFA, a Wiktor Gallardo. Ruszyliśmy mniej więcej tak samo, ale po pewnym czasie Wiktor i Paweł postanowili zwolnić. Z okrążenia na okrążenie niebo było coraz bardziej zachmurzone. Ja, Finek i Predo jechaliśmy niedaleko siebie, później Finek dał do pieca i nam troszeczkę uciekł. Postanowiłem go gonić, niestety w pojedynkę bo Piotrek bał się o opony, a miał Wyścigowe Twarde, z resztą ja też, tylko ja miałem auto 4x4 Po kilku okrążeniach dogoniłem tego makaroniarza W niedalekiej przyszłości w końcu dogonił nas i Predo, a Wiktor się zorientował, że musi trochę przygazować, żeby nas dogonić. Revetion jechał swoim ślimaczym tempem na szarym końcu Zostało jakieś 20 minut do końca, więc chciałem uciec Piotrkowi i Mateuszowi. Zaczął padać deszcz i nie było to miłe dla Finka jadącego Enzo na Sportowych Twardych. (Miał jakieś 710PO, ja miałem 630PO). Zdublowałem Pawła kolejny raz, pierwszy raz był gdzieś w połowie wyścigu. Kończąc wyścig miałem ponad minutę przewagi nad drugim samochodem. Kolejność na mecie: Ja, Predo, Finek, Wiktor i Rev. Czyli tak jak na drugim zdjęciu Finka. Swoją drogą... Zdjęcia Ci wyszły miodnie, fajnie mi się je oglądało

        Komentarz


        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

          Wiktor to najlepsza relacja jaka tu się pojawiła od dłuższego czasu (co najmniej od twojej ostatniej z Lancerów na Nordschleife)
          Świetny opis, cudne fotki i szczypta humoru (mój ulubiony kawałek: "jak już byłem blisko za nim to on odpalił swoją wunderwaffe, czyli zasłonę dymną z resztek tylnych opon swojego umęczonego Lancera GTO" ). Rewelacja, masz talent (no i czas )

          Niedzielny wyścig był faktycznie nieco zaskakujący jeśli chodzi o frekwencję (już nawet nie ilość chodzi, ale o gości którzy postanowili nas odwiedzić )
          Mój Golf sprawował się bardzo porządnie dopóki opony były w dobrym stanie. Wtedy mogłem śmiało walczyć z obydwoma liderami wyścigu czyli Pawłem i Wiktorem. Tak też się działo przez jakąś 1/3 wyścigu. Potem nastąpiła pokazana na jednej z fotek kolizja z Pawłem (opóźnił hamowanie na końcu prostej startowej, wpadł na mnie a ja na bandę). To pozwoliło Wiktorowi spokojnie się od nas oddalić na bezpieczną odległość. I to jego bezpieczeństwo do końca wyścigu nie zostało już zakłócone
          Paweł niedługo po w/w kolizji zaliczył też uwidocznioną na innej fotce "jazdę do tyłu" czyli spina na łuku co dało mi niezłą przewagę. Jednak niedługo się cieszyłem gdyż w międzyczasie zdążyło mi już 'zjeść' przednie opony w Golfie i z okrążenia na okrążenie widziałem na mapce skutecznie zbliżającego się revetiona. Dogonił mnie i wyprzedził jeszcze przed moim zjazdem do pita po 15 kółku. On zjechał na kolejnym i zasiedział się trochę dłużej, gdyż zdążyłem go wtedy ponownie minąć.
          Niestety sytuacja potoczyła się dokładnie jak w pierwszym stincie. Czyli dopóty opony miałem w dobrym stanie udawało mi się utrzymywać przewagę na Pawłem, ale potem w miarę ubywania gumowej warstwy w/w kolega coraz bardziej mnie doganiał. I tak na kilka okrążeń przed końcem zrobił powtórkę z rozrywki, czyli wyprzedził mnie i pomknął swoim tempem dalej. Zaczął się nawet niebezpiecznie zbliżać do Kapitana, ale nim go dogonił wyścig się zakończył, a Mr Slow pewnie odetchnął z ulgą

          PS.1. Rahman twój występ był krótki, ale zanim cię rozłączyło zdążyłeś narozrabiać. Na pierwszym okrążeniu z impetem wpadłeś (jak dobrze pamiętam) na Krazia. Na powtórce wyglądało to jakbyś dosłownie zasnął za kierownicą Poza tym stuknąłeś jeszcze kogoś ale nie pamiętam teraz już kogo Na następnym wyścigu startujesz za karę z ostatniego miejsca

          PS.2. Krazio co to się stało, że połowę wyścigu spędziłeś w boksie Chyba poszedłeś w kime bo w pokoju po wyścigu tez nie reagowałeś na nasze nawoływania i zostałeś jak wychodziliśmy

          Komentarz


          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

            Zamieszczone przez siniak
            PS.2. Krazio co to się stało, że połowę wyścigu spędziłeś w boksie Chyba poszedłeś w kime bo w pokoju po wyścigu tez nie reagowałeś na nasze nawoływania i zostałeś jak wychodziliśmy
            A w HSach nie słyszeliście tego specyficznego dźwięku, jakby ktoś robił popcorn? Tego jedynego w swoim rodzaju klepania o klawiaturę?

            Komentarz


            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

              Ah, Robercik

              Siniak, było jak było. Rahman wpakował mi się po węgiel w bagażnik. Musiałem zjechać bo nie było mowy o dalszej jeździe. Wyjeżdżając byłem daleko w tyle. Później dogonilem rahmana, który chyba wyszedł z wyścigu. Odechcialo mi się jechać zupełnie. Potem dogonilem arka, ale znów się uszkodziłem i musiałem zjechać, a w dodatku musiałem się spakować na wycieczkę,wiec zostałem w picie na dobre. Ale nie udawaj głupiego Napisałem do Ciebie na PSN jak wyszedles z pokoju.

              Komentarz


              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                Zamieszczone przez Krazio
                Ale nie udawaj głupiego Napisałem do Ciebie na PSN jak wyszedles z pokoju.
                Bez takich docinek proszę ;p Napisałeś owszem, ale to było jak już właśnie poszliśmy - więc wyglądało jakbyś się obudził, przetarł oczy, stwierdził że nikogo nie ma, po czym zdziwiony wystukał mi na PSN wiadomość o treści "Już poszliście?"

                Czyli co do Rachmana miałem rację - narozrabiał... może wypity był? Bo normalnie tak nie jeździ przecież Jakkolwiek nie było następnym razem startuje z ostatniego miejsca

                Komentarz


                • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                  Witam ponownie . Dzisiaj trochę nowych fotek z soboty a konkretniej z długo wyczekiwanej serii GT3 i tym razem już na kolorowo. Sama jazda tymi samochodami sprawia sprawia ogromną frajdę a jeśli jeszcze dołożymy do tego rywalizacje to wrażenia są nie do opisania dlatego uraczę was bardziej zdjęciami niż słowami

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                    1-sze zdjęcie - "four wide" - to było dobre! Widziałeś Finek ten mój save na ostatniej szykanie, jechałeś chyba za mną. Normalnie sam nie wiem jak mi się to udało, lol.

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                      Finek świetne zdjęcia a mój SLS jest przepiękny wiem wiem

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                        Zdjęcia rewelacja i nawet krótki opis się znalazł. Świetnie Finek, Wiktor ma mocną konkurencję

                        Zamieszczone przez GodISmE
                        Widziałeś Finek ten mój save na ostatniej szykanie, jechałeś chyba za mną. Normalnie sam nie wiem jak mi się to udało, lol.
                        - nie wiem ocb

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                          Zamieszczone przez siniak

                          Zamieszczone przez GodISmE
                          Widziałeś Finek ten mój save na ostatniej szykanie, jechałeś chyba za mną. Normalnie sam nie wiem jak mi się to udało, lol.
                          - nie wiem ocb
                          A czy ty sie Finek nazywasz?

                          Odnosnie wczorajszego TM - uwazaj rahman kiedy wracasz po poslizgu na tor. Uszkodziles mi samochod kiedy cie wyprzedzalem a jechalem normalnym torem jazdy!

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                            Oto foty z wczorajszego Tuning Masters:











                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                              Zamieszczone przez GodISmE
                              A czy ty sie Finek nazywasz?

                              Odnosnie wczorajszego TM - uwazaj rahman kiedy wracasz po poslizgu na tor. Uszkodziles mi samochod kiedy cie wyprzedzalem a jechalem normalnym torem jazdy!
                              Koleżko nie cwaniakuj, napisałeś to publicznie więc mam prawo się zapytać. Na przyszłość jak masz jakieś personalne wiadomości to wykorzystuj do tego PW.
                              PS. Tak nawiasem mówiąc Finek też nie wie o co ci chodzi

                              A propos jeszcze jedna uwaga do ciebie, Rahmana i Jankessa:
                              Nie wiem jak w GTPL, ale w NR mamy taką niepisaną zasadę (myślę, że obowiązuje ona w większości szanujących się klubów wyścigów wirtualnych). Jeśli zależy to od nas to z wyścigu nie wychodzimy. No chyba, że nas serwer wywali/net padnie albo zaistnieje jakaś inna sytuacja, na którą nie mamy wpływu. To że wyścig nie idzie po naszej myśli nie jest powodem do wychodzenia. Szczególnie dziwi takie niedojrzałe zachowanie u doświadczonych driverów. Gdyby tak każdy wychodził z powodu uszkodzenia samochodu to do końca prawie nikt by nie dojeżdżał.
                              Pozytywnym przykładem jest tutaj inny wczorajszy debiutant czyli kolega Pilicki, poszło mu - delikatnie mówiąc - nie najlepiej (został zdublowany przez chyba wszystkich zawodników, przez niektórych nawet kilkukrotnie). Ale wytrwale dojechał do końca i za to należą mu się pochwały, że się nie zniechęcił. Czyli jak widać da się i nikomu korona z głowy nie spada

                              I jeszcze do Rahmana słówko - to już drugi raz pod rząd kiedy rozbijasz komuś furę po czym wychodzisz z wyścigu. Bardzo nieładnie. Biję się też w pierś, ponieważ zapomniałem zupełnie, że miał wystartować z ostatniego miejsca (za ostatnią demolkę na Kraziu podczas "Classic World Tour").
                              Godles zgłoś to do ukarania w tym temacie night-riders/night-riders-zg-aszanie-skarg-i-kar-po-wy-cigach-t7955.html

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkaÅ„ online

                                Jestem zaskoczony tym co zobaczylem na ostatnim wyscigu (14.06). Kolega wykreca najszybszy czas scinajac gdzie sie tylko da, wyjezdzajac gdzie sie tylko da i na zwrocenie przeze mnie uwagi na owy proceder jeszcze podnosi sie larum, ze mlokos taki jest, ze "panienka", ze "baletnica".
                                Moze cos ze mna nie tak ale ja wyobrazalem sobie wyscig z zasadami jazdy pomiedzy liniami. Jesli ma byc wolna amerykanka to trzeba bylo to od razu oglosic. Zaluje tylko straconego czasu na trening bo na szczescie w wyscigu nie wystartowalem - wolalem sobie oszczedzic frustracji...
                                Tak na marginesie to smieszy mnie jednoczesnie dazenie niektorych do realizmu jesli chodzi o sprawy formalne wyscigu a jednoczesnie sciganie na torze pozbawione jest wszelkich zasad... Po raz kolejny utwierdzam sie w przekonaniu, ze to nie miejsce dla mnie.

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                PracujÄ™...
                                X