NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

    Nie zapominaj że ty też coś nawywijałeś, bo minąłem twe auto odstawiające pijanego kankana na chyba 7-8 okrążeniu . Zaraz potem zjechałes do pita, ja poleciałem dalej. Oponki zmieniłem 2 okrążenia dalej. Zaraz jak chłopaki się uwinęli i zabierałem się do wyjazdu przeleciałeś obok na prostej. Wyjechałem kilka sekund za twoimi plecami, ale okrążenie dalej nieco nadrobiłem i już cię widziałem przed sobą, ostrząc sobie zęby na fajną walkę. I wtedy nastąpiło to co nastąpiło... PSN sucks

    Zamieszczone przez PloTek_1
    Wyprzedzam jego auto. Dohamowuję do tego zakrętu, a on wraca po sekundzie na tor i będąc już za mną ścina po wewnętrznej uderzając mnie w moje lewe drzwi i wybija mnie z zakrętu samemu odjeżdżając w siną dal.. Nie było to zbyt fair...
    Wrzuć filmik z powtórki obrazujący to zdarzenie, bo jako jeden z nielicznych mogłeś go zapisać

    Komentarz


    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

      PloTek_1 - po pierwsze wrocilem na tor (zostawiajac ci miejsce na wyprzedzenie po zewn.) jeszcze zanim mnie wyprzadzales tyle ze miales wieksza predkosc i probowales mnie objechac po zewn. Nie wiem czy patrzyles w lusterka czy nie ale nie zmienia to faktu ze bylem wciaz po twojej lewej w obrysie twego auta na dohamowaniu a ty jakby nigdy nic po prostu zamknales mi drzwi i wjechales w moj bok jakby mnie tam nie bylo. I w dodatku jeszcze trabisz poirytowany. To moim zdaniem nie bylo fair! Trzeba brac poprawke na innych a nie jechac po best line jakby sie jechalo samemu.

      Zreszta myusle ze jadacy za nami Quelxes widzial to i moze sie wypowiedziec (powtorka nie dysponuje).

      Komentarz


      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

        Zamieszczone przez siniak
        Nie zapominaj że ty też coś nawywijałeś, bo minąłem twe auto odstawiające pijanego kankana na chyba 7-8 okrążeniu
        siniak, powiedz mi przyjacielu co to ma wspólnego z sytuacją z mlokosem??
        To był bąk mojego autorstwa, poprzez zniszczone już opony. Dosłownie za sekundę jeszcze dwa razy przyrąbałem w bandę, bo prawy wahacz nie nadawał się już do niczego. Tyle.

        mlokos, nie chcę się tu kłócić, bo nie o to przecież chodzi, ale jak zauważyłem, że po serii tamtych zakrętów lecisz po trawie lewą stroną, to przytuliłem się do tarki po prawej, dohamowałem i nie ściąłem maxymalnie do wewnętrznej (a mógłbym, żeby Cię zablokować abyś to Ty nie wszedł po wewnętrznej, to chyba normalne) tylko wziąłem ten łuk "środkiem", właśnie dlatego żebyśmy się nie trącili tam. No i dostałem w drzwi i to tak, że kapcie mi zapiszczały i wyniosło mnie jeszcze bardziej do zewnętrznej. Nie pisz więc proszę, że sam sobie zap***dalam i nie patrzę na innych. Unikam jak ognia kontaktu z Wami (na torze ofkoz) bo wiem, czym się to może skończyć. I myślę, że w tamtej sytuacji to Ty jako jadący z tyłu powinieneś się pilnować, żeby nie najechać na poprzedzającego.
        Takie są moje odczucia po całej tej, jakże niefortunnej sytuacji.

        "Ripleja" i ja nie zapisałem...

        Komentarz


        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

          Wlasnie o to chodzi ze nie bylem z tylu tylko z boku (jeszcze w obrebie twego auta) To nie ja atakowalem pozycje - ja jej bronilem! Z tego tez powodu nie powinienes byl jechac po best line tylko wziac poprawke ze auto rywala jest po wewn. i pojechac szerzej, zostawiajac miejsce. Co innego gdybym atakowal bedac z tylu i probowal sie wciskac ale tak nie bylo.
          JA wzialem zakret ciasno przy wewn. po czym poczulem uderzenie w bok.
          Mysle ze replay by wyjasnil sytuacje - tak to mozemy sie spierac...

          Komentarz


          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

            Zamieszczone przez PloTek_1
            siniak, powiedz mi przyjacielu co to ma wspólnego z sytuacją z mlokosem??
            Przyjacielu nic, a czy napisałem gdzieś że miało?

            Co do powtórki to przecież snoop zamieścił wczoraj link do jej ściągnięcia viewtopic.php?f=74&t=6844&view=unread#p132539

            Komentarz


            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

              [youtube:1b0ub4nw]http://www.youtube.com/watch?v=tSCXwQmqNMs&feature=youtu.be[/youtube:1b0ub4nw]
              Nie wiem czy o ten moment chodzi. Mam nadzieję, że soundtrack się podoba :mrgreen: Sorki za jakość, konwerter wszystko mi zepsuł
              Zapraszam tutaj.

              Komentarz


              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                Co prawda przydałoby się jeszcze to zobaczyć z kamery za samochodem mlokosa, ale jak dla mnie na tym powyższym wygląda, że to jednak on zawinił. Plotek już go wyprzedził, samochód mlokosa znalazł się za Evorą Plotka, więc powinien uważać i wyhamować bezpiecznie i nie dopuścić do kontaktu. Czerwony Lotus był już przed żółtym więc miał prawo jechać najlepszą dla siebie linią jazdy. To moje zdanie, ciekaw jestem co sądzi reszta

                Komentarz


                • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                  Też tak myślę. Niestety nie mogę teraz nagrać z innej kamery bo mam malo miejsca na dysku na telefonie ;(
                  Zapraszam tutaj.

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                    Ja natomiast myślę, że żółty samochód miał prawo jechać jak jechał, widać że trzymał się wewnętrznej strony. Czerwony natomiast tak jakby przed samym zakrętem wcisnął się na żółtego. Widać, że nie wyprzedził o całą długość samochodu, a i tak chciał trafić w tarkę po wewnętrznej. Jak pisze w regulaminie, jesli rywal jest w 1/3 długości auta (czy 1/2 ;p) ma prawo do wewnętrznej (bądź zewnetrznej) strony. Nie mam czasu zerknąć dokładnie ale coś takiego pamiętam

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                      Zatrzymajcie sobie filmik na 30s. - wyraznie widac ze czerwony lotus jest w polowie dlugosci zoltego. W kazdym sporcie motorowym nie jest dopuszczalne zamykanie drzwi w takiej sytuacji. Jeszcze moze bym zrozumial wasze argumenty gdybym to ja (czerwony) atakowal ale ja bylem w pozycji obronnej. Fakt ze moglem moze jeszcze ciut ciasniej pojechac do apexu ale tam linia jazdy na wejsciu jest szersza a rywal w czerwonym lotusie powinien uwzglednic to ze ma inne auto po wewnetrznej i nie scinac na wejsciu do best line tylko pojechac szerzej.
                      No ale to jest tylko moje zdanie...

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                        Zamieszczone przez mlokos79
                        Fakt ze moglem moze jeszcze ciut ciasniej pojechac
                        No niby tak mlokos. I myślę, że po takiej sytaucji też wolniej. W końcu wypadłeś z toru i wróciłes na niego jak ja z Quelem dojechaliśmy już do Ciebie (niebezpieczna sytacja na torze). Zauważ, że ja darłem już po trawie (po zewnętrznej przed zakrętem), żeby tylko Ciebie nie tknąć.
                        Patrząc tak jeszcze na ten riplej to jest jeszcze druga strona medalu...
                        Tzw. martwy punkt. W grze nie idzie zerknąć delikatnie przez ramię, a w lusterkach nie wszystko jest widać. Chyba, że ma się kamerkę - podobno można lukać na boki. Podejrzewam, że te wszystkie czynniki zebrały się do kupy i wyszło jak wyszło. Ja absolutnie nie mam pretensji, jest to w końcu jednak gra, ale ta sytuacja tak czy inaczej uczy - trzeba mieć oczy dookoła głowy, tylko że w świecie gier nie jest to do końca możliwe... :wink:
                        Anyway, wszyscy cały czas szlifujemy swoje umiejętności i podobne sytuacje napewno się jeszcze nie raz powtórzą. Na pewno nie jestem jakimś tam super kierowcą, cały czas się uczę i już o parę rzeczy jestem mądrzejszy. I o to chodzi na przyszłość :wink:
                        Dziękuję, przepraszam i pozdrawiam

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                          Przede wszystkim sorry za moje warpy w drugim wyscigu - nie jestem nawet w stanie powiedziec komu i na ile zepsulem wyscig. Jeden ze wspoluzytkownikow wrocil do domu i niestety pozarl cale lacze wlasnie w tym momencie JEdnego zablokowalem przed wyscigami ale tego nie bylem w stanie... Chyba bede musial pomyslec nad kupnem neta na wlasny rachunek.

                          Co do pierwszego wyscigu to w sumie bez historii. Na t1 quelxes przeszarzowal a przed szykna nr 2 wszedlem na wewn. zeby zaatakowac na dohamowaniu M-Michalczyka i jakiez bylo moje zdziwienie gdy po zostawieniu mu miejsca na 2wide nie bylo go po zewnetrznej zakretu! Nie wiem czy za wczesnie hamowalem czy ktos ci przeszkodzil ale odtad to juz byla samotna jazda do mety i kontrolowanie przewagi oraz oszczedzanie opon.

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                            Pierwszy wyścig mamy komplet pkt, a w drugim miałeś ze mną wypadek ... prawa strona zniszczona, na 4okrążeniu z jechałem na pit i ogólnie dojechałem na chyba 5 miejscu . Później napiszę relację, teraz do pracy

                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                              Wyścigi oba były dla mnie bardzo pechowe, tuż przed rozpoczęciem turnieju otrzymałem wiadomości od Witka że nie pojedzie, pierwszy wyścig spieprzyłem już na 1 okr. potem było tylko gorzej chociaż zdarzały się momenty walki a w efekcie 7 miejsce. Drugi wyścig to już totalna porażka, źle dobrałem opony myślałem, że jest na tyle sucho aby pojechać na wyścigowych twardych, myliłem się To zdyskwalifikowało mnie z jakiej kolwiek walki, przez następne kilka kółek obijałem się po torze a wy odjeżdżaliście. Auto miałem nieźle uszkodzone, przez co zjechałem do pitu po czym przez głupi błąd rozpędziłem się zbyt na przed ostatniej prostej i poleciałem w piach po raz drugi rozbijając samochód, wtedy byłem rawie 1,5 okr. za wami. Postanowiłem wyjść bo taka jazda nie miała żadnego sensu, poza tym nie miałem żadnych szans
                              Koniec przygody z forum: 08.10.2012 16.00

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                                Przepraszam Was, a w szczególności Patrasa, że mnie nie było - miałem możliwość pojechania tylko na konsoli kolegi, a że on GT5 u siebie nigdy nie miał to nie zdążyłem ściągnąć wszystkich aktualizacji.. wielka szkoda, bo się nastawiałem na ten wyścig..
                                http://najalternatywniej.blogspot.com/
                                keep calm & carry on
                                digart - lastfm
                                ---
                                REGULAMIN FORUM ]

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                Pracuję...
                                X