NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

    Oj Koomarr, ile razy mam mówić, Krazio to jestem ja, a mylisz mnie z Kmieciem, tego Elise'a prowadzi kmieciu, ja jechałem tą TT'tką

    Komentarz


    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

      haha, sory xD. Kurde, napisałem z przyzwyczajenia, doskonale wiem że pk-30 coś tam to ty xD, Krazio . Ubolewam nad moją głupotą i proszę wybacz mi ;p.

      Komentarz


      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

        Wybaczam Ci ^^

        Komentarz


        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

          Po pierwsze:

          Koomarr89 vs robizet - czekamy na robizeta czy przyznaje się do winy czy też nie

          Po drugie:

          Co do Kmiecia i PloTka - jeśli był to jeden raz no to oczywiście zakładam, że był to przypadek ale jutro bądź jeszcze dzisiaj przejże replay by sprawdzić czy nie było to nagminne zachowanie, które powtórzyło się kilka razy podczas całego wyścigu.

          Komentarz


          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

            Zamieszczone przez Quelxes
            Koomarr89 vs robizet - czekamy na robizeta czy przyznaje się do winy czy też nie
            Ile mu dajemy czasu? Bo równie dobrze może się w ogóle do tego nie odnieść i nic nie napisać. Co wtedy?

            Zamieszczone przez Quelxes
            Co do Kmiecia i PloTka - jeśli był to jeden raz no to oczywiście zakładam, że był to przypadek ale jutro bądź jeszcze dzisiaj przejże replay by sprawdzić czy nie było to nagminne zachowanie, które powtórzyło się kilka razy podczas całego wyścigu.
            Jak wiecie obserwowałem cały wyścig i mogę powiedzieć, że musiały to być sporadyczne przypadki, ja tych co wrzucił Koomarr nawet nie kojarzę specjalnie. A po drugie... regulamin nic nie mówi o karaniu za ścinanie zakrętów.

            Komentarz


            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

              Ja nie miałem czasu patrzeć na nich na inne okrążenia i jak pisałem te zobaczyłem przypadkowo . Kar nie ma, wiem, ale jesli powielali ten "skrócik" , to na pewno następnym razem to przemyślą .

              Komentarz


              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                Napisał siniak:
                A po drugie... regulamin nic nie mówi o karaniu za ścinanie zakrętów.
                I właśnie na takie wypadki ja dodałem w regulaminie mistrzostw punkt 6:
                6. Wszelkie kwestie sporne będą rozstrzygane zgodnie z regulaminem lecz organizator zastrzega sobie prawo do podjęcia ostatecznej decyzji w wypadku nie możności osiągnięcia porozumienia.
                Co do regulaminu to ja bym był z nimi bardzo ostrożny i traktował je jako wyznacznik, a nie jako jakąś biblie. Z doświadczenia wiem, że regulaminy potrafią wprowadzić wiele zamieszania (tak było za moich czasów simracingu i mlokos może to potwierdzić). One są bardzo fajne bo wprowadzają regulacje, które pomagają organizatorom wyścigów / mistrzostw ale NIEMOŻLIWYM jest by w regulaminie znalazł się przepis dla każdej sytuacji czy zdarzenia - i to właśnie dla tego powinno sobie zawsze zostawić furtkę.

                Teraz co do Kmiecia i PloTka
                Przejrzałem replay (nie cały oczywiście, jakoś nie miałem ochoty przeglądać 60 okrążeń), a dokładniej jakieś 20 losowych okrążeń i na tych okrążeniach przewinień nie było. Zakładam więc, że były to odosobnione przypadki

                Koomarr89 vs robizet
                Zgłaszający zdarzenie ma 48 godzin od zakończenia wyścigu na zgłoszenie zdarzenia, więc myślę, że kolejne 24 godziny dla osoby, która jest oskarżona o z powodowanie zdarzenia powinno być w sam raz, czyli:

                48 godzin od zakończenia wyścigu na zgłoszenie
                72 godziny od zakończenia wyścigu na ustosunkowanie się do zgłoszenia

                Komentarz


                • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                  Więc odnoszę się do zarzutów; Jeszcze raz chcę zaznaczyć że nie wyszedłem sam z wyścigu tylko mnie wywaliło. To było już 54 okrążenie więc głupotą byłoby wychodzić. Co do kontaktu z Komarem, to powiem że nie spodziewałem się że Komar jeszcze na początku tunelu będzie przygotowywał się do następnego zakrętu po tunelu i zjechał na prawą stronę trasy, ja mając za dużą prędkość ciąłem łuk w prawo przy wejściu w tunel i lekko mnie wynosiło podczas pokonywania go. Na moje nieszczęście Komar zjechał na prawą stronę i kontakt niestety był. Myślałem że wszystko jest OK i zahamowałem aby oddać pozycję Komarowi. Teraz dowiedziałem się o uszkodzeniu jego TT, miał prawo zmienić tor jazdy, dodam że w moim odczuciu można było spokojnie kontynuować wyścig z takim uszkodzeniem, pozycję oddałem . Od potencjalnej kary nie będę się odwoływał, Komar był przede mną.

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                    Zamieszczone przez Quelxes
                    I właśnie na takie wypadki ja dodałem w regulaminie mistrzostw punkt 6:
                    6. Wszelkie kwestie sporne będą rozstrzygane zgodnie z regulaminem lecz organizator zastrzega sobie prawo do podjęcia ostatecznej decyzji w wypadku nie możności osiągnięcia porozumienia.
                    No to w naszym ogólnym regulaminie jest p.7 czyli:
                    "7. Wszelkie sytuacje nieujęte niniejszym regulaminem rozstrzyga organizator turnieju oraz pozostali jego uczestnicy."
                    I wszystko jasne

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online


                      Koomarr89 vs robizet
                      Deep Forest Raceway
                      01.06.2012


                      EDIT:

                      OK, skoro szef w poście poniżej mówi, że nie ma wątpliwości iż Robizet się przyznał (ja lubię dosłowność i oczekiwałem "Przyznaje się" lub "Nie przyznaje się" ) to zgodnie z regulaminem:

                      6.3. Spowodowanie kolizji, w wyniku której poszkodowany odniesie lekkie uszkodzenia (opony/koła) -4pkt / +20sek
                      Tak więc -4 pkt za to zdarzenie dla Robizeta

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                        Zamieszczone przez robizet
                        Od potencjalnej kary nie będę się odwoływał, Komar był przede mną.
                        Jak dla mnie ta przekaz tej wypowiedzi jest jasny, nie wiem po co ta szopka z głosowaniem...

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                          No i po sprawie. Mało skomplikowana procedura, nie ma co palmować, i bawić się w politykę. Regulamin jest jasny. Najlepsze jest to że nie dojechałem do mety przez odcięcie mnie od serwera ale karę zdążyłem zarobić. Co prawda dorobek punktowy mam, mniejsza że na minusie.

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                            Ja to jednak mam jeszcze trochę szczęścia

                            Start do wczorajszego wyścigu stał pod znakiem zapytania gdyż zapisując się do niego całkowicie zapomniałem o GP Australii...

                            Do pokoju wbiłem bardzo późno i czasu na przygotowanie było bardzo mało, a do tego na torze ciemność totalna. Udało mi się przejechać jedno pełne liczone okrążenie... na złych oponach jak się później zorientowałem... 11 sekund wolniej niż najszybszy...

                            Start wyścigu, 3 miejsce, jechałem za Dominikiem. Zrównałem się z nim na jednym z zakrętów, Dominik chyba o tym nie wiedział, w zakręcie doszło do kontaktu i lewy przód uszkodzony. Jechaliśmy 2-wide jeszcze przez pewien czas, po czym ze względu na uszkodzenie odpuściłem by na jednym z lewych zakrętów spóźnić się z hamowaniem i wypchnąć siniaka poza tor uszkadzając obie, siniaka i moją, zet czwórki.

                            Powolna jazda do pitu, naprawa i wyjazd na dalekiej pozycji, ciągle za siniakiem. Tym razem przygód nie było aż do wyrzucenia siniaka z pokoju. Od tego momentu pozostawała samotna jazda i walka z samym sobą, którą raz przegrałem i uszkodziłem samochód. Było to na chyba, okrążeniu nr. 7 albo 8. Zjazd do pitu, naprawa samochodu, wymiana opon i jazda do końca wyścigu. Bez przygód, spokojnie, płynnie i korzystając z nieszczęścia innych udało się ukończyć wyścig na P2. Z 1:35 straty udało się zbić do 20 sekund - jadący na P1 Tomek (któremu gratuluję) też popełniał wczoraj błędy

                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                              Zamieszczone przez Quelxes
                              całkowicie zapomniałem o GP Australii...
                              takie opóźnienie, co ty masz za TV

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                                U mnie niestety wyszedl brak przygotowania - pierwsze dwa okrazenia i 2 ray pit stop. Po tym stray byly juz tak duze ze w zasadzie bawilem sie tylko w hotlapowanie. I tempo mialem calkiem dobre (po wjezdzeniu sie w tor) - przez wieksza czesc dystansu nawet lepsze od liderow.
                                Pod koniec jeszcze chcialem powalczyc z robizetem, od ktorego bylem znacznie szybszy jednak w ciemnosciach dosc trudno sie wyprzedzalo. Podchodzilem bardzo spokojnie mimo to po probie objechania rywala na przedostatnim zakretem na dohamowaniu po zewnetrznej, robizet zbyt pozno hamowal, nie utrzymal sie po wewn. i "oparl sie na mnie" spychajac mnie na bande czego efektem bylo uszkodzenie zawiechy.
                                W dodatku jeszcze nie wcelowalem w pity, auta nie naprawili i odechcialo mi sie jechac tak przez kolejne kolko - zaparkowalem na trawie i sie zdrzemnalem
                                Zamieszczone przez Quelxes
                                Start do wczorajszego wyścigu stał pod znakiem zapytania gdyż zapisując się do niego całkowicie zapomniałem o GP Australii...
                                Hmm a mi sie wydawalo, ze wczoraj byl siodmy wyscig sezonu (w Kanadzie) a nie pierwszy ale moze do tej pory jakies stare powtorki ogladalem?

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                Pracuję...
                                X