NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

[Krazio]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Krazio, miał matamana i God'a puścić dokładnie wtedy kiedy zrobił to Wiktor. A później jeszcze Kamaczo należało puścić.

Matamana puścił, a Godlsme był zbyt daleko od Siniaka by go przepuszczać jeszcze przed 2 szykaną.

[Rhol]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Puścił? Chyba nie tego słowa Krazio chciałeś użyć Puścił to go Wiktor na prawym łuku po szykanie, czyli zjechał na bok i zmniejszył prędkość, nawet nie wiem czy nie tracąc przy tym pozycji na korzyść siniaka. Mataman po prostu go wyprzedził na dohamowaniu, nie został przepuszczony.
Po drugiej szykanie dobrze widać jak Kamaczo jest blokowany, przed Ascari próbuje wyprzedzać siniaka jakby z nim o pozycje walczył.
Proszę Was nie tuszujcie takich oczywistych rzeczy. Nikt tu nie powinien być święta krową, zasady obowiązują wszystkich takie same.

No i kolejna sprawa, bo słusznie mataman zauważył, on nikogo nie obrażał. Powiedział kilka przekleństw, ale one nie dotyczyły osoby. Bo to teraz tak od słowa do słowa jak w głuchym telefonie, zaraz się okaże że mataman nawrzucał jakieś epitety na siniaka Nic takiego nie miało miejsca, powiedział że spie.... mu wyścig i takie tam. Nic personalnego Nie raz słyszałem przekleństwa z ust innych i jakoś nie wzbudziły takiego zainteresowania.

[thooorn]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

PS.

Może Lord pokusi sie o ocenę?

- od kiedy to Lord jest twoją wyrocznią? Nie tak dawno miałeś o nim zupełnie inne zdanie:

Faktycznie. Mattaman, spadaj. Nie masz racji. Było się nie zbliżać do siniaka. Było nie brać udziału w tym wyścigu. Popsułeś siniakowi wyścig :wink:

Wracając do mojego nicka. Jestem tu od ponad 5 lat, a wciąż jest on przekręcany. Nie, żeby mnie to wkurzało i miałbym wstawiać bany za problemy z literowaniem. Bawi mnie to zwyczajnie. Dziś np. zostałem nordyckim bogiem burz i piorunów, Thorem. T H O O O R N, od ang. słowa thorn, czyli cierń. Takie wbijające się ustrojstwo, powodujące ranę kłutą lub szarpaną, gdy się szamoczemy.

[revetion]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

T H O O O R N, od ang. słowa thorn, czyli cierń, kolec.
Teraz już nikt się nie pomyli Panie Kooolec

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Z kolegą mataman dyskusji nie podejmuję, bo już wcześniej stwierdziłem że nie ma to najmniejszego sensu (merytoryka i konstruktywne, rzeczowe argumenty są czymś obcym dla tego człowieka, a ja nie chcę się zniżać do jego poziomu)

Choć nie zgadzam się z niektórymi waszymi opiniami, to jednak wyznaję zasadę, że ważniejsze od tego kto ma rację jest zachowanie pokoju (i spokoju). Oto ostateczny werdykt z wyścigu "Corvette Legend" na Lagunie oraz ostatniej rundy "RM Trophy" na Monzie. Podaję też przy każdej sytuacji punkty z regulaminu kar NR

1. Wyścig RM Trophy na Monzie - siniak vs predo:
6.3. Spowodowanie kolizji, w wyniku której poszkodowany odniesie lekkie uszkodzenia (koła/zawieszenie): siniak -4pkt

2. Wyścig RM Trophy na Monzie - siniak vs kamaczo:
6.7. Blokowanie dublujÄ…cego rywala: siniak -3pkt

3. Wyścig RM Trophy na Monzie - Godlsme vs siniak:
6.3. Spowodowanie kolizji, w wyniku której poszkodowany odniesie lekkie uszkodzenia (koła/zawieszenie): Godlsme -4pkt

4. Wyścig RM Trophy na Monzie - mataman:
6.10. Nieodpowiednie zachowanie, chamstwo, niestosowanie się do ogólnie przyjętych zasad kultury osobistej, obrażanie innych uczestników będzie skutkowało usunięciem z eventu: mataman - upomnienie

5. Wyścig Corevette Legends na Laguna Seca - Godlsme vs siniak:
6.9. Wypychanie przeciwnika z toru: siniak -3pkt

Proszę tylko revetiona o skorygowanie wyników z Corevette Legends na Laguna Seca

[Godles]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Hmmm, za spowodowanie lekkich uszkodzeń tylnego zawieszenia (bez utraty pozycji przez poszkodowanego) z którymi bez problemu można jechać -4 pkt, a za wypchnięcie z toru i przez to utratę dwóch pozycji przez poszkodowanego -3 pkt? No cóż, przyjmuję na klatę

[revetion]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

5. Wyścig Corevette Legends na Laguna Seca - Godlsme vs siniak:
6.9. Wypychanie przeciwnika z toru: siniak -3pkt

Proszę tylko revetiona o skorygowanie wyników z Corevette Legends na Laguna Seca

Niestety nie mogę spełnić Twojej prośby ponieważ zgodnie z regulaminem turnieju CORVETTE LEGEND protesty składamy do 48 godzin po zakończonym wyścigu Poza tym wszystko już zatwierdzone prze FIA :wink:

[Aba]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Jaja se robicie?
Chcecie sprawiedliwości? Old schoolowej sprawiedliwości?
To niech to rozsądzi i rozda kary ktoś bezpośrednio niezwiązany ze sprawą. Ktoś kto niema faworytów, ktoś kto nielubi wszystkich jednakowo. Ktoś kto jest bezbłędny i lubi to.... Poproście thooorna, będzie sprawiedliwie.

[mataman]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Lepsze to niż nic

Niestety siniak jest sędzią we własnej sprawie i na jego werdykt wpływają osobiste sympatie oraz antypatie, ale taka jest konstrukcja klubu.

[Aba]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Dlatego właśnie proponuję Thooorna, nikt wtedy nikogo nie posądzi o osobiste sympatie. A że Thooorn nikogo nielubi nie będzie stronniczy.

[Rhol]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Pokoju i spokoju, ale wolisz wbijać szpile zamiast ze spuszczoną głową przyznać się otwarcie do błędu jak normalny człowiek.
To ja jeszcze może doprecyzuje tą listę kar w takim razie:
Po pierwsze brakuje siniak vs mataman i nieprzepuszczania jednego z liderów, druga sporna sprawa to można się zastanowić dodatkowo nad siniak vs GodiSmE, ta sama sytuacja.

Tak jak w temacie chodzi o kary za przewinienia podczas wyścigów klubowych.

Mataman wyraził swoje zdanie po wyścigu, a zatem nie było to w trakcie wyścigu, więc dyskwalifikacja się nie należy.

[thooorn]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

"Przyszedł ten, którego imienia nie potrafią wymawiać." Badum, tss... Zebrało mi się o 1 w nocy na potterowe suchary.

Zgadza się. Nikogo nie lubię, ale szczególnie nie lubię tych, którzy wiedzą lepiej ode mnie kogo nie lubię.

Jestem zatem w pewnym sensie stronniczy i nie nadaję się na obiektywnego sędziego. Sprytnie z tego wybrnąłeś drogi Watsonie. W dodatku gadam sam ze sobą, więc w niejasnym incydencie mógłbym nie być w stanie wydać werdyktu, bo kłóciłbym się sam ze sobą.

Dziwnie to wszystko brzmi. Chyba idę spać...

[Aba]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Ja nie lubię Ciebie, Ty nie lubisz mnie, głównie z racji tego, że to ja wiem wszystko najlepiej, nawet to kogo Ty nie lubisz. A to dlatego iż jestem wyznawcą zasady: wróg mojego wroga jest moim wrogiem, a mój przyjaciel niema wrogów bo ja nie mam przyjaciół

[Basto]

Re: NIGHT RIDERS - Turniej "Classic World Tour"

Pierwsze koty za płoty.
Jak zwykle pojechałem bez przygotowania, bo miałem nie jechać, ale Siniak jak to Siniak namówił mnie i musiałem przeprowadzić wstępną delikatną rozmowę z moją kobietą (wczoraj 6-7 godzin jeździłem ). Zielone światło i pojawiłem się!
Auto wybrane spontanicznie, pozycja startowa nienajlepsza wynik średni, a patrząc na wyniki na mecie (ilość kierowców) - nienajlepszy.

Ale miało być na luzie więc i było, do tego stopnia, że na ostatnie kółko rozpocząłem z boksów - trzeba było dotankować 5 litrów aby dotrwać do końca

Wyścig ogólnie trochę nudny, jechałem w samotności, ale grunt to zabawa i jakieś punkty będą.
Oczywiście trzymam za słowo organizatora, że następne będą ciekawsze i krótsze!

Ogólnie jestem zadowolony - trzyma mnie jeszcze wczorajsze podium w WEC! Dzięki i do następnego!

[TheFinek]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Parę pamiątkowych fotek z ostatniej kropelki. Wszystko w monochromie bo pod koniec pogoda się popsuła i nici z dobrych zdjęć na Eau Rouge. Efekt mam nadzieję że się spodoba