Tweet
Re: Turniej "Scirocco & Megane" - dyskusja
Trochę nie do końca Cię rozumiem Paweł czemu nie odpowiadają Ci te zawody. Mówisz że wolisz jeździć długie wyścigi niż 2 krótkie a przecież to ty sam byłeś organizatorem DTM gdzie też były 2 
. Jak zrobiłem swój pierwszy turniej którym był "LMP & GT500" to w pierwszym planie było jeździć średnio po 2h każdy wyścig bo sam bardzo lubię wytrzymałościowe wyścigi. Wszystko było pięknie z początku gdyż była frekwencja i ogólnie sporo się działo. Niestety potem z rundy na rundę coraz mniej osób startowało i już nie było tak kolorowo. Dlatego drugim razem postanowiłem zorganizować turniej w którym będą 2 krótkie wyścigi identycznymi samochodami w których walka była by praktycznie bez przerwy a tym którym coś nie by nie poszło w 1 rundzie będą mieli okazję się od razu zrewanżować w 2 z odwróconą kolejnością startową. A że "Golf Cup" okazało się większym sukcesem niż "LMP & GT500" to też moim zdaniem lepiej było pozostać przy formie podwójnych krótszych rund.
Chciałem pójść na rękę osobą które lubią czasem pogrzebać w ustawieniach a że jest to turniej tylko dwóch aut to myślę że wystarczy tylko raz dłużej posiedzieć nad ustawieniami i już mamy gotowe auta na całą serię
Zresztą nie tłumacz się Dominik że nie masz czasu bo ostatnio mało to ty nie grasz GT6 i spokojnie znalazł byś czas trochę czasu w piątek przed wyścigiem aby nawet razem potrenować a zarazem popracować nad ustawieniami. 
Pierwszy wyścig wszyscy jedziemy VW zaś drugi Renault więc nie będzie mieszaniny i blokowania
Zamieszczone przez revetion
Szkoda że dwa krótkie wyścigi zamiast jednego długiego, zanim się rozruszam będzie po już po wszystkim. Dla mnie jest już po turnieju. Jeszcze tylko u Wiktora można pojeździć dłużej, tak trzymaj Kapitanie Życzę wszystkim powodzenia w tych zawodach.
Życzę wszystkim powodzenia w tych zawodach. . Jak zrobiłem swój pierwszy turniej którym był "LMP & GT500" to w pierwszym planie było jeździć średnio po 2h każdy wyścig bo sam bardzo lubię wytrzymałościowe wyścigi. Wszystko było pięknie z początku gdyż była frekwencja i ogólnie sporo się działo. Niestety potem z rundy na rundę coraz mniej osób startowało i już nie było tak kolorowo. Dlatego drugim razem postanowiłem zorganizować turniej w którym będą 2 krótkie wyścigi identycznymi samochodami w których walka była by praktycznie bez przerwy a tym którym coś nie by nie poszło w 1 rundzie będą mieli okazję się od razu zrewanżować w 2 z odwróconą kolejnością startową. A że "Golf Cup" okazało się większym sukcesem niż "LMP & GT500" to też moim zdaniem lepiej było pozostać przy formie podwójnych krótszych rund.
Zamieszczone przez siniak
Organizatorze Finku, skoro wszyscy jeździmy tym samym samochodem, a napisałeś że nie wolno dokupować żadnych części, to może w ogóle zrezygnujmy z tuningu? Będzie więcej chętnych. Ja też podobnie jak Tomek nie mam za bardzo czasu na bawienie się ustawieniami i wielogodzinne testy. Niektórzy właśnie tym wygrywają, a chodzi o to żeby wszyscy byli zadowoleni
Chciałem pójść na rękę osobą które lubią czasem pogrzebać w ustawieniach a że jest to turniej tylko dwóch aut to myślę że wystarczy tylko raz dłużej posiedzieć nad ustawieniami i już mamy gotowe auta na całą serię
Zresztą nie tłumacz się Dominik że nie masz czasu bo ostatnio mało to ty nie grasz GT6 i spokojnie znalazł byś czas trochę czasu w piątek przed wyścigiem aby nawet razem potrenować a zarazem popracować nad ustawieniami.
Zamieszczone przez Dr Drivestar
Komentarz