Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Wypadek Ferrari z Zientarskim
Zwiń
X
-
Wypadek Ferrari z Zientarskim
[*] Jarosław Zabiega[*]
Co do Zientarskich to nie lubię zbytnio tego "duetu" jeśli można tak to nazwać, ale szkoda faceta, mam nadzieję, że dojdzie do siebie i będzie mógł jeszcze kiedyś usiąśc za kółkiem :wink:
Nie wiem, tylko, czy będzie chciał jeździć ze świadomością, że zabił Swojego kolegę, ale patrząc z drugiej strony, to samochodem Ferrari jak wiadomo bardzo twardym i precyzyjnym szybka jazda po mieście (w Polsce bardzo wyboistym, jak nasze drogi) jest okazem debilizmu i kompletnej bezmyślności, którą tutaj się Pan Zientarski wykazał . . . . . .
Nie mniej jednak, życzę facetowi jak najlepiej
Pozdrawiam
Komentarz
-
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Zamieszczone przez kyjgelA dla mnie nie jest debilizmem jeździc ferrari po polskich drogach
Zamieszczone przez kyjgelZastanawia mnie dlaczego NCAP nie bierze do testów takich aut jak np ferrari.
2.Tych samochodów nie ma aż tyle, co np. Opli, Vw, Fiatów
Zamieszczone przez kyjgelPatrząc na fotki można stwierdzic że są to bardzo "kruche" auta
Euro NCAP przeprowadza testy przy prędkości około 50 km/h - Więc patrząc na wyniki Toyoty Avensis lub Laguny można śmiało powiedzieć, że ma się bezpieczny samochód, tylko czy przy 200km/h jest tak samo bezpieczny ?
A tak poza tym to przy prędkości 200km/h żaden samochód nie jest w stanie zminimalizować obrażeń które z pewnością zostaną odniesione w ludziach, po prostu na ciało ludzkie działa taka siła która zabiłaby Cię nawet gdybyś uderzył uwinięty w setki poduszek . . . . . .
Pozdrawiam
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Rozwalanie takich aut jak Ferrari do testów bezpieczeństwa jest nieopłacalne.
Lukas - dobrze mówisz. Ostatnio w V8 Supercars Series też zginął kierowca. Przy 200 km/h odbił się od bandy, na zakręcie. Szczerze mówiąc wypadek wcale nie wyglądał specjalnie groźnie, a jednak kierowca poniósł śmierc...[*]
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
A ja tutaj myśle że jednak Ferrari powinno bardziej popracować nad sztywnością karoseri i popracować lepiej nad klatką bezpieczeństwa. I jeszcze druga interesująca sprawa to czemu auto sie zapaliło? Wezmy naprzykład wypadek Roberta Kubicy który udezył w bande przy prędkości około 280km/h a mimo to wyszedł praktycznie bez szwanku, ferrari jako auto sportowe jest najbardziej zblizone do konstrukcji bolidu.
Zauwazcie ze z klatki która miała niby chronić nie zostało nic...zadnej osłony i tym podobne...poznalismy teraz słabą strone ferrari.
Tyle odemnie.
Trzymam kciuki za Zientarskiego...Prosto jest zbyt prosto
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Przy uderzeniu w słup z prędkością 200km/h nawet klatka za pierdylion ojro cię nie ochroni.
<katol> Kubica - no wiesz, kask z papieżem i te sprawy. Pewnie go z nieba uratował </katol>
Sztywność - może sztywne auto się nie pognie, ale przez przeciążenia wszyscy zdechną szybciej niż w "miększym" aucie.narancs alternativa
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Sztywność - może sztywne auto się nie pognie, ale przez przeciążenia wszyscy zdechną szybciej niż w "miększym" aucie.[/quote]
Chodziło mi o sztywność klatki. To wytłumacz mi czemu kokpit w bolidzie był praktycznie nie naruszony? Bo ferrari rozsypało sie doszczędnie...Prosto jest zbyt prosto
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Zamieszczone przez igiChodziło mi o sztywność klatki. To wytłumacz mi czemu kokpit w bolidzie był praktycznie nie naruszony? Bo ferrari rozsypało sie doszczędnie...narancs alternativa
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Na fotkach z wypadkiem Kubicy można zobaczyc jego nogi, a co do kasku, to na sezon 2007 już nie mia tego napisu "Jan Paweł Drugi" Niedorzeczne jest równiez tłumaczenie że rozbicie ferrari do testów jest zbyt kosztowne. Jeśli rozbija się Mercedesy i Jagi, to na jedno ferrari na rok chyba wystarczy im kasy. Chociaż lubię Zientarskich ale jeśli ktoś sieje gadki o bezpiecznej jeździe a jest jak sami widzimy toż to jest Hipokryzja przez duże H. I Maciek już płaci najwyższa karę jaką mógł ponieśc, sumienie nie da mu spokoju. Nie życzę tego nikomu.
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Zamieszczone przez kyjgeljeśli ktoś sieje gadki o bezpiecznej jeździe a
Pan Maciek Zientarski po prostu "Oswoił Emocję" . . . . . .
Pozdrawiam
Komentarz
-
Re: Wypadek Ferrari z Zientarskim
Dla mnie Szkoda ludzi.
JEden trup a drugi kaleka do końca życia.
Ja nie bede komentował bo każdy z nas wariował na drodze i miał jakąś sytuacje podbramkową, która mogła mieć podobne zakończenie. Dlatego uczmy sie na czudzych błedach..., a droga bedzie szeroka,.Gram, bo lubię!
Komentarz
Komentarz