Nie przesadzaj, ostatni post pół roku temu. Poza tym temat jest taki, że dobrze go odkopać. Masz jakiś problem?
Pełna racja. Temat bardzo ciekawy, dobrze, żeby się toczył, bo stoi w miejscu nieruszany
Ze śmiesznych to jeszcze na tej samej wycieczce inny kolega zwymiotował przyjacielowi na spodnie i nauczycielce też. Ogółem dużo akcji takich było, bo u mnie to prawie wszyscy mają lokomocyjną (Ja też ) Toż to gorsze od znaczenia mojego kota !!!!!!!! chociaż żeby odświeżyć zaznaczone spodnie potrzeba 15 prań
My w 4 klasie podstawówki na angliku siedzieliśmy z kolegą przy ścianie, on wyciągną 2.0l Coca Coli i ją tak nabuzował że zaraz miała pierdolnąć, pomyślałem sobie że jak ją tak nabuzował to ją troszkę ścisnę żeby wybuchła i to miała być zemsta jak mi 2 złote z plecaka ukradł i za płot wyrzucił, więc zamiast ścisnąć to z pięści pieprznąłem w tą butelkę jak pierdoło na nowo pomalowaną ścianę, on się na mnie popatrzał więc mu powiedziałem.. ups... Nie odzywał się cały dzień do mnie a i tak cała klasa na niego zwaliła do dziś jesteśmy wrogami
Komentarz