Długie podróże... po asfalcie? Może lepiej będzie rozejrzeć się po jakiś pseudo kolarzówkach? Szeroka guma i spory bieżnik średnio sprawdza się na długich, płaskich odcinkach.
tycha, pare lat temu się interesowałem bardziej rowerami, nt. krossa duzo nie wiem, ale nie specjalnie do mnie przemawia. Brat kupował rower do 1600zł i lepiej prezentują się produkty unibike, a sam mam gianta i bardzo polecam (fakt droższy, ale warto).
Głównie odradzabym ze względu na amortyzator w krossie - w ogóle co ta za marka?
Inne firmy stosują suntour i te amory są naprawde bardzo fajne.
Ogólnie to osprzęt też minimum tył shimano alivio/przód altus, amortyzator sr suntour xct z blokadą skoku (naprawde przydatna rzecz) - fakt koło 1600zł, ale taki rower to już na dłuuugo.
tycha, mnie też np w V3 brakuje przełożeń, bo powyżej 50kmh nie ma już nic. Mieli się w miejscu. Przydałoby się większe koło zębate z przodu, bo to u mnie z 2007 ma 42 zęby. Z drugiej strony MTB to nie szosowy ścigacz.
Kiedyś poważnie zastanawiałem się nad kolarzówka, bo aktualnie jeżdżę w większości po utwardzonych drogach, rzadko zapuszczając się nawet w średni teren. Przez co jeżdżę w kółko tylko na 3-5, 3-6 i 3-7. Innych biegów praktycznie nie ruszam, bo są za krótkie. Wyjątkiem są jakieś podjazdy, np dla wózków, gdzie jest niewiele miejsca i nie ma jak się rozpędzić. Wtedy przydaje się mniejsza tarcza.
Z drugiej strony katować się na kolarzówce po chodnikach, krawężnikach i tych potwornych asfaltach? Wyjściem z sytuacji byłby zakup Cross'a, wg mnie kompromis pomiędzy szybkością szosówki, a wszechstronnością MTB.
U mnie wszyscy domownicy mają Krossy łącznie 4.A dokładniej 3 stuki Kross Level A2:
No i jakiś mały dla małego (10 lat).Konstrukcyjnie wyglądają na bardzo solidne.Przedni amor oczywiście z blokadą i regulacją twardości.Szkoda tylko,że na tylnym nie ma.Do minusów zaliczyłbym nie wygodną jazdę po szosie ze względu na szerokie opony i średni bieżnik.Rower nadaje się bardziej na górskie tereny,a przynajmniej na bezdroża też ze względu na przełożenia.Druga sprawa to wąskie i twarde siodełko.Dłuższa jazda kończy się bólami,bo tyłek przyzwyczajony do szerokiej i miękkiej skuterowej kanapy Ogólnie polecam tą firmę,bo materiały i wykonanie są na wysokim poziomie :wink:
Nie ukrywam, że najbardziej mi odpowiada Kross Evado 1.2. Może to przez ta stylistykę? Wszystkie mają po 48 zębów na dużej tarczy, co przy moich 42 byłoby sporą różnicą.
Druga sprawa to wąskie i twarde siodełko.Dłuższa jazda kończy się bólami,bo tyłek przyzwyczajony do szerokiej i miękkiej skuterowej kanapy Ogólnie polecam tą firmę,bo materiały i wykonanie są na wysokim poziomie :wink:
Na rowerze takim to wąskie siodełko jest jak najbardziej wskazane,... przy szerokim to dopiero byś miał problem z obtartą dupą i pośladami
Zamieszczone przez thooorn
Właśnie dowiedziałem się, że jest amerykańska firma produkująca osprzęt rowerowy SRAM.
Nie ukrywam, że najbardziej mi odpowiada Kross Evado 1.2. Może to przez ta stylistykę? Wszystkie mają po 48 zębów na dużej tarczy, co przy moich 42 byłoby sporą różnicą.
A nie ma jakiś lżejszych mój 6 latek waży prawie 4 kilo mniej a na rower to strasznie dużo.
Przeglądałem oferty większości znanych marek. To jest średnia waga tego typu roweru w tym przedziale cenowym. Mój Hexagon V3 waży jakoś podobnie i nie jest to ciężar, który by mi przeszkadzał... po za wnoszeniem go na trzecie piętro.
Terminator, ale Ty w tym rowerze na zdjeciu to masz amortyzator suntour xct, czyli z tego co kojarze olejowo-sprężynowy, 100mm i blokada? Właśnie ten produkt suntoura jest godny uwagi. Jedyna wada to wycierające się anody, ale to estetyka. Ewentualnie xcm z 80mm i bez blokady w tańszych modelach.
thooorn, troche ciężko porównywać, bo cenowo się rozbiegają, ale jednak najlepiej wypada kross, gianta w podobnej cenie ma to, tyle że klasa nizej przerzutka tylna http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bik ... 716/45245/
Tylko na jaki teren, bo jak bardziej w off-road to będzie Ci brakowało skoku amora
A osprzęt sram to chyba teraz głównie to tylko trek stosuje?
EDIT/ http://www.unibike.pl/fusion.html Najlepszy osprzęt co do ceny, mi osobiście pozycja nie pasuje, ale to indywidualna kwestia.
Za pozycje na rowerze to wielki + dla gianta tak nawiasem
thooorn, troche ciężko porównywać, bo cenowo się rozbiegają, ale jednak najlepiej wypada kross
I właśnie chyba na niego padnie wybór. Ps. Chciałby ktoś kupić Krossa Hexagon V3 z 2007? :mrgreen:
Tylko na jaki teren, bo jak bardziej w off-road to będzie Ci brakowało skoku amora
75% miasto/ulice, 25% parkowe ścieżki. Skok amortyzatora nie będzie tak ważny. Teraz i tak mam go skręconego prawie na max.
Edit: http://www.unibike.pl/freeway11.html
Interesujące rozwiązanie. Bezstopniowa przerzutka? Coś jak bezstopniowa skrzynia biegów w samochodach? Dobrze kombinuję?
Ostatnio mijałem gościa, który miał chyba coś takiego na tylnej osi z tym, że to był typowy rower trekkingowy. Dziwiłem się, dlaczego koleś tak płynnie przyspiesza, a nie zmienia biegów.
To jest tylko regulacja wstępnego ugięcia spreżyny, czyli w zalezności od wagi rowerzysty regulujesz sobie ugięcie amora tylko pod ciężarem rowerzysty (optymalne chyba z 1/3 całego skoku, czy jakoś tak). Nie reguluje to skoku czy twardośc, to dopiero w produktach w cenie całego Twojego roweru za sam amor :wink:
Coś tam słyszałem o tej bezstopniowej przerzutce, ale nie miałem styczności.
KROSS Hexagon V6, opony wymienione na Continental Mountain King 2.2. Jeździ mi się bardzo dobrze, choć opony strasznie hałasują na asfalcie, ale to akurat mi nie przeszkadza.
Komentarz