Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Rowery

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Rowery

    1300zł wydane na rower....
    Sorry że zadam głupie pytanie... Ale czym ten amor różni się od takiego za 200zł Wiem że pasje są różne... Ale żeby tyle kasy wydawać na "głupi" rower Nie mówię że trzeba kupować rower z Tesco za 100zł ale myślę że taki za 500-600zł w zupełności wystarczy... Tak samo trzeba się napocić... ( żeby nie napisać napedałować... ) No chyba że jeździsz zawodowo czy wyczynowo...

  • #2
    Re: Najnowsze zakupy

    Zamieszczone przez Biesiadnik
    1300zł wydane na rower....
    Sorry że zadam głupie pytanie... Ale czym ten amor różni się od takiego za 200zł Wiem że pasje są różne... Ale żeby tyle kasy wydawać na "głupi" rower Nie mówię że trzeba kupować rower z Tesco za 100zł ale myślę że taki za 500-600zł w zupełności wystarczy... Tak samo trzeba się napocić... ( żeby nie napisać napedałować... ) No chyba że jeździsz zawodowo czy wyczynowo...
    Tak samo można powiedzieć po co Ci lustrzanka za 1500zł, skoro kompakt tez robi zdjęcia. Przede wszystkim liczą się możliwości sprzętu, jego solidność i parametry. Z drugiej strony taki amor tylko po to by jeździć po parku lub mieście mija się z celem. Takie oprzyrządowanie jest odpowiednie do freestyle'u lub downhillu. No chyba że priorytetem jest lans.

    Komentarz


    • #3
      Re: Najnowsze zakupy

      Wybacz... Ale różnicę między aparatem za 200zł a lustrzanką za 3k wdać na goły rzut oka... A między amorami w rowerze... ? Nie mówię że to coś złego itp. Po prostu mnie to zastanawia...

      Komentarz


      • #4
        Re: Najnowsze zakupy

        Zamieszczone przez Biesiadnik
        1300zł wydane na rower....
        ale myślę że taki za 500-600zł w zupełności wystarczy...
        Ciekawe do czego, miałem takie dwa
        Jak ktoś lubi jeździć i jeździ sporo, to czemu nie ? Sam niedawno wydałem na rower 1300zeta. Mam porównanie do dwóch poprzednich "za 500zł", niebo a ziemia - uwierz . Jak ktoś jeździ rano po bułki to może i wystarczy ...
        http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
        GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
        GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
        GranTurismo 5 99%
        GranTurismo 6 100%

        Komentarz


        • #5
          Re: Najnowsze zakupy

          Jeżeli to jest czyjaś pasja, to czemu nie, liczy się każdy szczegół, więc można kasę w rower ładować.
          Taki sam sens ma kupowanie układu dolotowego za 1k to samochodu. Wiele to niby nie da, ale gdy kilka takich elementów się uskłada, to potwór się robi :wink:

          Tak samo z rowerem. Gdy wymieni wszystkie elementy, jak mój wujek, to niebo a ziemia



          Jednakże, ja bym tego nie kupił, nie potrzebne mi, nie jeżdżę na zawodach, starcza mi rower za 600zł i raczej nigdy nie wydałbym tyle kapuchy na "bajka", no chyba, że wygrałbym w totka, to czemu nie


          BTW. JISAW trochę slicki już chyba, nie? :mrgreen:

          Komentarz


          • #6
            Re: Najnowsze zakupy

            Jak ktoś lubi to czemu nie. Ale osobiście te 1300zł ulokowałbym o wiele korzystniej :wink:

            Komentarz


            • #7
              Re: Najnowsze zakupy

              Przecież pisałem, że jeżeli jest to czyjąś pasją to proszę bardzo... W końcu nie moje pieniądze...
              Niebo a ziemia.. Tzn ? Łatwiej się pedałuje czy jajka tak nie cierpią na dziurach ? Bo nie wiem czego to określenie się tyczy...
              I nie porównujmy samochodu do roweru...

              Komentarz


              • #8
                Re: Najnowsze zakupy

                Zamieszczone przez Biesiadnik
                Tzn ? Łatwiej się pedałuje czy jajka tak nie cierpią na dziurach ? Bo nie wiem czego to określenie się tyczy...
                Chodzi mi o przyjemność z jazdy - ogółem . Przecież np. Hanią Ci się jeździ lepiej niż Maluchem , prawda ? Tak samo tutaj ... Gdyby to był mój pierwszy rower to przecież bym tego nie pisał
                http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
                GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
                GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
                GranTurismo 5 99%
                GranTurismo 6 100%

                Komentarz


                • #9
                  Re: Najnowsze zakupy

                  W kwestii amortyzatorów rowerowych...i ogólnie roweru - Naprawdę przyrównywanie tego pojazdu do samochodu nie jest na miejscu.

                  Lepsze amortyzatory w rowerze to:
                  - Wygoda jazdy.
                  - Większa wytrzymałość (jazda po wybojach).
                  - Świadomość, że masz w swoim rowerze zamontowane coś droższego...niż rower Twojego kumpla.
                  - Lans. Przecież to szpan kiedy podjeżdżasz nim do kumpli.

                  Osobiście uważam, że amortyzatory za te 950 czy 1000 złotych...to przegięcie (oczywiście jeśli kogoś na to stać, i uważa taki zakup za słuszny...nie mam nic przeciwko. Mnie osobiście nie stać...i wiem, że za 400 złotych też mogę mieć dobre amortyzatory.).

                  Komentarz


                  • #10
                    Re: Najnowsze zakupy

                    Ja piernicze, ale bicie piany! A sprawdził ktoś ten amor? Bo ja za cholere nie moge znaleść XCR powietrznego, jedynie olejny i to za cena 3x mniejszą....
                    Poza tym dobry amor można mieć już za 200-300zł...
                    Zamieszczone przez Biesiadnik
                    Nie mówię że trzeba kupować rower z Tesco za 100zł ale myślę że taki za 500-600zł w zupełności wystarczy...
                    Jeżeli mowa o nowym rowerze, to wg mnie 1200-1300zł to minimum, żeby mieć w miare dobry rower.

                    Komentarz


                    • #11
                      Re: Najnowsze zakupy

                      Zamieszczone przez PP89
                      Jeżeli mowa o nowym rowerze, to wg mnie 1200-1300zł to minimum, żeby mieć w miare dobry rower.
                      Zależy jakie kto ma wymagania... Dla mnie nie musi ważyć 1kg.. A hamulce tarczowe w rowerze to lekkie przegięcie...
                      Zresztą... Kto co lubi... :wink:

                      Komentarz


                      • #12
                        Re: Najnowsze zakupy

                        Kurwa kiedyś się jeździło kozami. W magiczny sposób wygięta kierownica i przedwojenne kółka.
                        I dało się tym poruszać, dziadek to tej pory jeździ. Ja kilka razy dla funu też się brykłem bo taki rower to prawie zabytek.
                        A teraz amortyzatory jeszcze sobie abs i poduszkę powietrzną kupcie i zamontujecie.

                        W dupach się poprzewracało.

                        Swojego górala mam od pierwszej komunii. Bez amorów,żelowych siedzonek i tarczowych hamulców.
                        Jajka ani dupa nie boli, a kiedyś sporo jeździłem.

                        Czasem nie rozumiem pewnych kwestii.
                        Ale jeśli kogoś stać i lubi czemu nie i nie odczytajcie tego źle. Po prostu to co czasem się dzieje to cuda na kiju.

                        Komentarz


                        • #13
                          Re: Najnowsze zakupy

                          Zamieszczone przez Biesiadnik
                          Zależy jakie kto ma wymagania... Dla mnie nie musi ważyć 1kg.. A hamulce tarczowe w rowerze to lekkie przegięcie...
                          No nie do końca. To nie chodzi tylko o bajery.
                          Waga - te super lekkie to koszt kilku dobrych jak nie kilkunastu tysięcy, tak więc trzeba jeździć zawodowo, bo inaczej to ejst zbędne - rama aluminiowa wystarczy
                          Powiedziałeś hamulce tarczowe to przegięcie. Zależy jak ktoś jeździ. V-brake chodzą ciężej i nie zawsze łąpią jak chcemy. Przykład? Nieraz jeździłem po mokrych nawierzchniach (błoto) a v-brake łapie na obręczy, więc czasem nie zahamowałem tak szybko jak chciałem, bo się ślizgał... Tak samo przy dużych prędkościach. Do miejskiego czy trekkingowego roweru to jest zbędne, ale przy górskim (jeżeli ktoś używa go jak został przeznaczony) to przednia tarcza to podstawa - czysto dla bezpieczeństwa. Tylkna tarcza jest wg. niepotrzeba, bo po co? A tarcze hydroaliczne to już dle zawodowców.
                          Osprzęt (przerzutki, manetki, piasty itd.) - Im lepsza klasa tym przerzutka chodzi lepiej, lżej, płynniej, dokładniej, nierozregulowuje się tak szybko, tak samo z piastami, lepsze się rzadziej psują, są wystrzymalsze.
                          Różnica w amortyzatorze jest naprawde odczuwalna. Blokada skoku jest też przydatna przy podjazdach. Albo prościej: jest różnica między seryjnym zawieszeniem do auta, a jakimś firmowym np. Tein, Bilstein?

                          Osobna sprawa to też firma, jeżeli kupujesz cały rower. Zawsze sie mówi, że płaci się za firme, ale po swoich doświadczeniach wiem, że jednak te rowery są lepiej złożone.
                          Poza tym można by było pisać jeszcze dłuuugo, ale jaki sens?


                          Tak więc, im lepszy rower tym jazda jest przyjemniejsza, mniej problemów jest ze sprzętem. Oczywiście, jak ze wszystkim, nie ma sensu kupować roweru za 8tyś do jazdy amatorskiej, bo nawet nie zauważymy różnicy między tym za 2tyś. Trzeba zawsze kupować rzeczy adekwatnie do naszych potrzeb.
                          Pierwsze pytanie fachowego sprzedawcy nie powinno być: "a jaki Ci się rower podoba?" tylko "jak często i gdzie Pan/Pani będzie jeździć na rowerze"
                          Ot co. :mrgreen:


                          Ps. JISAW naprawde jest tak drogi ten XCR czy Ci się cyferki pomieszały? :wink:
                          Ps2. Pewnie i tak to pójdzie do kosza, ale jestem zły, bo kiedyś założyłęm temat o rowerach, a "ktoś" go skasował, bo było za dużo teamtów w działe... A teraz pewnie powiedzą że spam...Paranoja

                          Komentarz


                          • #14
                            Re: Najnowsze zakupy

                            Zamieszczone przez PP89
                            Zależy jak ktoś jeździ. V-brake chodzą ciężej i nie zawsze łąpią jak chcemy. Przykład? Nieraz jeździłem po mokrych nawierzchniach (błoto) a v-brake łapie na obręczy, więc czasem nie zahamowałem tak szybko jak chciałem, bo się ślizgał...
                            No tak na pewno miałeś wiele awaryjnych hamowań :wink:
                            Zamieszczone przez PP89
                            Tak samo przy dużych prędkościach.
                            Na rowerze to raczej wątpliwa sprawa...no chyba że masz nogi jak struś pędziwiatr.
                            Zamieszczone przez PP89
                            Osprzęt (przerzutki, manetki, piasty itd.) - Im lepsza klasa tym przerzutka chodzi lepiej, lżej, płynniej, dokładniej...
                            "Szimano"-Tyle lat w moim antyku i prawie nigdy nie miałem problemu.
                            Zamieszczone przez PP89
                            Różnica w amortyzatorze jest naprawde odczuwalna.
                            Tym bardziej jak się go wcale niema. Jako dziecior jeździłem wszędzie piachy doły góry lasy i jakoś nigdy nie narzekałem że mnie dupa boli czy se jajka zbiłem

                            Zamieszczone przez PP89
                            Osobna sprawa to też firma...
                            Jak i wszędzie indziej.


                            Zamieszczone przez PP89
                            Tak więc, im lepszy rower tym jazda jest przyjemniejsza...
                            Zależy kto z czego czerpie przyjemność, czasem jest tak że przejażdżka gratem daje więcej radochy niż super wyjebany w kosmos wypasiony sprzęt co robi wszytko za Ciebie, pokazuje kilosy,oblicza prędkość,ilość spalanych kalorii a jedyne co robisz to trzymasz kierak bo kółka same się kręcą. :mrgreen:

                            Oczywiście teraz żartuje ale chyba wiecie co mam na myśli

                            Komentarz


                            • #15
                              Re: Najnowsze zakupy

                              Zamieszczone przez PP89
                              ...ale jestem zły, bo kiedyś założyłęm temat o rowerach...
                              Ktoś tu lubi pedałować :wink: :mrgreen:

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X