Mamy wakacje. Część pracuje a część nie. Niektórzy mają autko niektórzy nie.
Temat stary i wałkowany ale myśle że Ci bardziej zmotoryzowani znaleźliby wolny weekendzik. O czym mowa? Może jakiś pierwszy mini spocik? Wiecie grill piwko i miła atmosfera. Umuwilibyśmy się np.na sierpień chociaż na 3dni. (piątek,sb,niedz). Chyba dostaniecie jeden dzień wolnego więc nie jęczeć. Miejsce? Obojętnie. Gdzieś nad jeziorko na domki lub pod namiot. Najlepiej centralna Polska. Będzie sprawiedliwie. Oczywiście liczę na każdego z was
Kto by mugł to by wpadł,bez przymusu. Co myślicie? Mijają kolejne wakacje a my nadal się czaimy i jakby boimy siebie? Bo Biesiek i tak ma wpierdol xD
Temat stary i wałkowany ale myśle że Ci bardziej zmotoryzowani znaleźliby wolny weekendzik. O czym mowa? Może jakiś pierwszy mini spocik? Wiecie grill piwko i miła atmosfera. Umuwilibyśmy się np.na sierpień chociaż na 3dni. (piątek,sb,niedz). Chyba dostaniecie jeden dzień wolnego więc nie jęczeć. Miejsce? Obojętnie. Gdzieś nad jeziorko na domki lub pod namiot. Najlepiej centralna Polska. Będzie sprawiedliwie. Oczywiście liczę na każdego z was

Komentarz