Giera jest obowiązkową pozycją prawdziwego gracza.Polski dubbing dodaje jeszcze smaczku.W singlu przetłumaczone jest genialnie,a ku*wy sypią się cały czas.Są też te inteligentniejsze teksty których jest mniej,ale myślę że na wojnie nikt nie zarzuca poezją Dubbing w multi to odrębna sprawa,bo mamy oddzielne teksty które jeszcze bardziej umilają rozgrywkę.Cały czas odkrywam coś nowego typu "Zrobię mu drugi odbyt","Załatwcie ten czołg,bo zrobi nam z dupy jesień średniowiecza","Naku*wiam!","Granat!Wypie*dalać!", "Punkt przejęty...na pohybel sku*wysynom" i wiele wiele innych.Oczywiście wszystko odpowiednio dopasowane do sytuacji w jakiej znajduje się nasz kompan czy przeciwnik (granat,pojazd,reanimacja itp).Polecam :mrgreen:
Ja poszedłem w innym kierunku :wink:
98zł, Tesco. Battlefielda zakupię w bliżej nieokreślonej przyszłości, nie mam kasy na dwie pozycje i musiałem wybierać.
Ja poszedłem w innym kierunku :wink:
98zł, Tesco. Battlefielda zakupię w bliżej nieokreślonej przyszłości, nie mam kasy na dwie pozycje i musiałem wybierać.
Modern Warfare 2 z nowymi mapami. :mrgreen: ja już żałowałem zakupu BO i ciesze sie ze nie popełnie już tego błędu.
W BF podstawa to teamplay i komunikacja głosowa bez tego można darować sobie gre
Zamieszczone przez ignac8
Ja nie kupie żadnego póki co, bo do obydwóch zapowiadają bezsensowne dlc :/
A co ma piernik do wiatraka? BF nie potrzebuje dlc gra i tak jest na lata.
No i na co te zaczepki Chodziło mi raczej o coś innego.Bo moim zdaniem jest,to obowiązkowa pozycja dla fana gier typu FPS.A to czy lubisz takie gry,może siedzisz tylko przy GT5 i inne gry cię już nie obchodzą.Ja tego nie wiem i nie wnikam.Jeśli chodzi o wulgaryzmy i jesteś całkowicie "poprawny", to rzeczywiście lepiej zostać przy GT5.Tak czy inaczej,to ma służyć rozrywce.Uważam,że jestem bardzo kulturalną osobą,a mimo tego taki dubbing mnie ciszy :wink: Nie powiedziałem,że podany przeze mnie cytat jest mało znany lub to, że ja go nie znam.Podałem tylko przykład tekstu jaki może paść w czasie rozgrywki,a jest ich trochę i nie pamiętam lub nie słyszałem wszystkich.
Ta,... a potem następna promocja i następna i tak całe życie, że ludzie się jeszcze łapią na to słowo. A np. po promocji stanieje bo wejdzie nowszy model :mrgreen: .
A wracając do tematu, żona też sobie kupiła, ale w T-m, i faktycznie całkiem sympatyczny telefon, choć ja iP bym nie zamienił na niego.
Logitech Deluxe 250.
Poprzedniego Ultra Flata siostra zalała kakaem, nie przeżył tego.. 40zł, Komputronik (wiem, drogo ale na miejscu - na jedno wychodzi).
Te klawy są nie do zajechania. W mojej już były chipsy(musiałem walnąć pięścią w spację żeby się pokruszyły, bo inaczej nie chciała się wciskać), chleb cały, kawałki kurczaka i innych pokarmów. Działa jeszcze
Komentarz